Pandemia podważyła dotychczasowe społeczne przyzwyczajenia i sposoby korzystania z przestrzeni, zarówno publicznych, jak i mieszkalnych. O tym jak projektować inwestycje przyjazne człowiekowi rozmawialiśmy z Waldemarem Olbrykiem, członkiem zarządu, odpowiedzialnym za sektor mieszkaniowy Echo Investment.
Po kilkutygodniowej analizie zachowań i potrzeb mieszkańców miast, projektanci Echo Investoment postanowili przystosować projekty mieszkaniowe do nowych warunków i oczekiwań ludzi. Co się zmieni?
Wspólnie z projektantami i doradcami klientów prześledziliśmy sposoby korzystania z naszych budynków oraz potencjalne ryzykowne miejsca. Następnie opracowaliśmy i wdrożyliśmy zestaw nowych działań i wytycznych projektowych związanych z bezpieczeństwem. To często rozwiązania, na które wcześniej zwracaliśmy mniej uwagi, a są i były prostymi sposobami na poprawienie bezpieczeństwa i ułatwienie utrzymania czystości. Ich wprowadzenie to wynik wzmożonego skupienia na tym, czego potrzebować będą nasi klienci, przyszli użytkownicy naszych mieszkań, części wspólnych czy przestrzeni między budynkami. Postawiliśmy na niewielkie korekty, które mamy nadzieję, że podniosą komfort w codziennym życiu, a jednocześnie próbowaliśmy nie proponować niczego pod wpływem jedynie emocji.
Czy zostaną wprowadzone także nowe funkcjonalności?
Doświadczenie pandemii wyczuliło nas wszystkich na kwestie bezpieczeństwa i higieny. Jako deweloper odpowiedzialny za tworzenie przestrzeni do życia, bardzo mocno koncentrujemy się na projektowaniu osiedli w taki sposób, by zapewnić mieszkańcom maksymalne bezpieczeństwo i wygodę. Żeby ułatwić użytkownikom bezpieczne poruszanie się po obiekcie, oprócz oczywistego zalecenia systematycznego odkażania, postanowiliśmy ograniczyć konieczność dotykania rzeczy w przestrzeniach wspólnych: holach, korytarzach czy klatkach schodowych. Dlatego mieszkańcy osiedla Reset II w Warszawie jako pierwsi będą mogli pobrać na swój smartfon specjalną aplikację, która będzie ich identyfikować, automatycznie otwierać im drzwi oraz wzywać windę, która zawiezie ich na ich piętro. Rozważamy także możliwość montowania lamp dezynfekujących przestrzenie wspólne promieniami UV, jednak będzie to zależne od porozumienia z przyszłymi wspólnotami.
Położono duży nacisk na ułatwienie mieszkańcom prowadzenia wygodnego życia, mimo ewentualnych ograniczeń…
W budynkach, które mają przestrzeń do wspólnego użytkowania, jak klub mieszkańca, zaproponowaliśmy zaaranżowanie małych przestrzeni do pracy. Mieszkańcy, którzy nie będą mogli pójść do biura i nie chcą pracować w swoim domu, będą mogli skorzystać z osiedlowej przestrzeni do pracy. Takie rozwiązanie już wdrażamy w warszawskiej Stacji Wola II czy w poznańskiej Esencji.
Żeby jeszcze bardziej ułatwić funkcjonowanie w przestrzeniach wspólnych, zdecydowaliśmy się na wpisanie w projekty naszych osiedli zewnętrznych umywalek czy pojemników z płynem do dezynfekcji, szczególnie przydatnych przy placach zabaw.
Kolejnym rozwiązaniem będzie aplikacja społecznościowa, pozwalająca komunikować się z sąsiadami, którą będzie mogła wykorzystywać także administracja do powiadamiania o wysokości czynszu i innych organizacyjnych sprawach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS