4 hektary między ulicami: Wojska Polskiego, Ogrodową, Nowogrodzką i Zygmunta Glogera zna w Łomży każdy, ale mało ludzi chce tam spędzać czas. Wysokie drzewa są zasiedlone przez gawrony, a odchody spadające z gniazd powodują, że rodzice z dziećmi nie idą na spacer. Brudne i popękane są alejki, na których spacerowicz ma pod nogami “guano” i lęk, co pacnie na głowę. Władze chcą remontu infrastruktury i odmłodzenia drzewostanu Parku imienia Jakuba Wagi, lecz jak przywrócić park społeczeństwu? Wiceprezydent Andrzej Garlicki mówi, że “nie da się tego uczynić, dopóki nie rozwiążemy problemu tysięcy gawronów i kawek, które stadami okupują drzewa”. Z przyrodnikiem Mariuszem Sachmacińskim rozmawiał o tym, jak pozbyć się nieprzyjemnego i brudzącego sąsiada.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS