1 godz. 6 minut temu
Ograniczenia podczas igrzysk dają się we znaki dziennikarzom pracującym w Tokio, ale na wielu polach widać, że o pełnej logice nie ma mowy.
Nawet gdy pokonywaliśmy już ostatni przystanek z lotniska Narita do miejsc zakwaterowania, organizatorzy igrzysk dawali nam jasno do zrozumienia, że dystans społeczny będzie przestrzegany ponad wszystko.
Choćby dwóch dziennikarzy, zmierzających do tego samego hotelu, nie można było posadzić w jednym samochodzie. Stąd z bazy przesiadkowej taksówki odjeżdżały jedna za drugą, udając się często w podobnym kierunku, jako że wiele dedykowanych nam hoteli mieści się w niewielkiej odległości od siebie.
Ale już w centrum medialnym, które jest jednym z naszych trzech domów podczas igrzysk, organizatorzy nie są w stanie sprawić, by dziennikarze nie pozosta … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS