A A+ A++

W marcu odnotowano dalszy spadek tzw. inflacji bazowej –
wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Tyle tylko że ceny dóbr konsumpcyjnych z wyłączeniem żywności, paliw i energii nadal
rosły zdecydowanie za szybko.

Inflacja bazowa szybko spada, ale wciąż przekracza cel NBP
Inflacja bazowa szybko spada, ale wciąż przekracza cel NBP
/ NBP

Inflacja bazowa, czyli wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych
nieuwzględniający żywności, paliw i energii, w
marcu obniżyła się do 4,6 proc. względem 5,4 proc. odnotowanych w lutym

– poinformował Narodowy Bank Polski.

Był to dwunasty z rzędu miesiąc spadku tego wskaźnika oraz najniższy odczyt od października 2021 roku, czyli
przeszło dwóch lat. To także rezultat znacznie niższy niż rok temu, gdy ceny
galopowały w rekordowym tempie 12,3% w skali roku. Ekonomiści spodziewali się spadku
inflacji bazowej do 4,6% i tyle też pokazały dane NBP.

NBP

Według
opublikowanych danych Narodowego Banku Polskiego w marcu 2024 r. inflacja w
relacji rok do roku:

  • po wyłączeniu cen żywności i
    energii wyniosła 4,6 proc. wobec 5,4 proc. odnotowanych w styczniu. Wynik
    ten okazał się zgodny z oczekiwaniami ekonomistów;
  • po wyłączeniu cen
    administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 1,8 proc. wobec
    2,8 proc. miesiąc wcześniej;
  • po wyłączeniu cen najbardziej
    zmiennych wyniosła 3,4 proc. wobec 4,5 proc. miesiąc wcześniej;
  • tzw. 15-proc. średnia obcięta,
    która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej
    dynamice, wyniosła 2,8 proc. wobec 3,8 proc. miesiąc wcześniej.

Reklama

Wciąż jednak mówimy o odczytach zbliżonych do 5% i są one
blisko dwukrotnie wyższe od 2,5-procentowego celu inflacyjnego Narodowego Banku
Polskiego. Z drugiej strony optymizmem napawa bardzo szybki spadek rocznej
dynamiki inflacji bazowej, co jednak w znacznym stopniu zawdzięczamy efektowi
bardzo wysokiej bazy sprzed roku. Marcowa projekcja inflacyjna NBP zakłada,
że bazowa inflacja CPI utrzyma się powyżej 4% przynajmniej do końca 2025 roku
.

Przypomnijmy, że spośród czterech wskaźników inflacji
bazowej najczęściej używanym przez ekonomistów oraz bankierów centralnych jest
wskaźnik pomijający ceny żywności i energii (pierwszy na powyższej liście).
Waga obu kategorii w koszyku inflacyjnym wynosi bowiem łącznie ponad 40 proc. W
teorii wskaźnik ten ma mierzyć skalę inflacji „krajowej”, wynikającej z siły
popytu krajowego pośrednio kontrolowanego przez politykę pieniężną banku
centralnego.

– Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki
inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik CPI
pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez
konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane
zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować
źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też
określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np.
przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami – czytamy
w komunikacie NBP.

Źródło:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł«Дзімку ўсе дапамагалі». Уся турма апекавалася палітвязнем
Następny artykułHarold Halibut już dostępny w Xbox Game Pass!