A A+ A++

Gracze Helldivers 2 wciąż pamiętają upadek Malevelon Creek i szykują kontrofensywę w ramach zemsty na Automatach. W międzyczasie twórcę gry zachwycił fanowski zwiastun upamiętniający to wydarzenie.

Źródło fot. Arrowhead Game Studios / Sony Interactive Entertainment.

i

Choć nowa gra studia Arrowhead w teorii nie jest mocno nastawiona na fabułę, Wojna Galaktyczna przyniosła wiele pamiętnych momentów. W tym kontekście trudno się dziwić, że pewien fan Helldivers 2 stworzył filmik upamiętniający jedno z wydarzeń z historii gry.

Konto TacoNightShenanigans jest w serwisie YouTube od prawie dekady, ale rzut oka na kanał pokazuje, że dopiero debiut drugiego Helldivers zmotywował osobę prowadzącą do opublikowania własnych filmików. Do niedawna były to jedynie mem oraz „kinowy” test, które nie zdobyły większej popularności.

Jednakże nowy materiał sprzed ponad tygodnia zyskał mały rozgłos. Chodzi o zwiastun fikcyjnego filmu, który miałby opowiadać o utracie Malevelon Creek na rzecz Automatów.

Zemsta za poległych na Malevelon Creek

Dla przypomnienia (via Cooldown): pod koniec lutego społeczność Helldivers 2 zaskoczyło całkowite przejęcie tej planety przez mechanicznych najeźdźców. Misje na niej były niedostępne, a gracze masowo deklarowali chęć zemsty na Automatach.

Choć glob szybko ponownie otworzył się przed graczami, Malevelon Creek urosło do rangi symbolu (oraz mema – w końcu to Internet). Dość powiedzieć, że na 16 marca planowana jest wielka ofensywa z inicjatywy graczy, którzy masowo zstąpią na planetę (via serwis Reddit).

Nie dziwi więc, że TacoNightShenanigans wybrał właśnie historię upadku planety na temat swojego zwiastuna, który stworzył w całości na silniku gry.

Trzeba przyznać, że efekt jest imponujący. Filmik szybko zyskał niemałą popularność. Owszem, 121 tysięcy wyświetleń po tygodniu stanowczo nie można uznać za rekord (nawet biorąc pod uwagę, że to dzieło nieznanego internauty). Niemniej to wciąż bardzo dobry wynik i można się zastanawiać, czy autor spodziewał się takiego sukcesu.

Na pewno TacoNightShenanigans nie przewidział, że jego „zwiastun” zachwyci nikogo innego, jak samego Johana Pilestedta. Szef Arrowhead Game Studios podzielił się filmikiem fana w serwisie X.

Obligacje wojenne i Żołnierze kosmosu

Oczywiście to tylko fanowski filmik, ale bynajmniej nie jedyny. To także nie pierwsze „kinowe” doniesienia z frontu. Jeszcze w lutym Casper Van Dien sugerował, by studio Arrowhead pomyślało o „crossoverze” z Żołnierzami kosmosu w formie filmu. Aktor skomentował wpis Pilestedta, który w odpowiedzi napisał, że powinni zacząć od czegoś „prostszego”.

Najwyraźniej aktor nadal o tym myśli, bo Van Dien podał dalej sugestię fana, by twórcy Helldivers 2 spróbowali zaangażować go lub Neila Patricka Harrisa do spotu reklamowego gry. Wpis został już usunięty (via PC Gamer) – sądząc po obrazku załączonym przez aktora zgadujemy, że opacznie ją zrozumiał jako przeciek lub pogłoskę.

Jeśli kogoś dziwią ta interakcje: przypomnijmy, że sukces Helldivers 2 pomógł także marce Starship Troopers. Film z 1997 roku przyciągnął tłumy widzów, z których wielu mogło dowiedzieć się o jego istnieniu za sprawą komentarzy graczy porównujących tę produkcję do gry studia Arrowhead.

Z innych wieści: dziś zadebiutowały nowe tzw. Obligacje wojenne (Warbond), czyli przepustka bojowa Helldivers 2. Gracze mogą otrzymać m.in. po trzy bronie, pancerze i peleryny, jak również świeże emotki.

Wszystkie nowe łupy możecie zobaczyć na infografice udostępnionej przez zespół Arrowhead Game Studios.

  1. „Przepraszam, że spuściłem na was nalot” to kwestia, której bardzo szybko nauczyłem się w Helldivers 2

Zawartość przepustki Warbond: Cutting Edge do Helldivers 2.Źródło: Arrowhead Game Studios.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOśmioro kandydatów na prezydenta Olsztyna
Następny artykułTakiego popytu na polskie obligacje skarbowe jeszcze nie było