A A+ A++
Ikea ma problemy z realizacją zamówień. Zawodzi globalny łańcuch dostaw
fot. MDart10 / / Shutterstock

Długie oczekiwanie na realizację zamówienia, przeciążona infolinia, niedziałający formularz reklamacji, a w najgorszym wypadku brak dostawy towaru – na te problemy skarżą się w ostatnich dniach klienci Ikei. Sieć tłumaczy, że problemy wynikają z zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw.

Na problemy z realizacją dostaw, długie godziny oczekiwania na rozmowę z konsultantem czy chatbota, który nie potrafi rozwiązać problemów, klienci zamawiający produkty w sieci zwracają uwagę w mediach społecznościowych.

Komentarze klientów Ikei na Facebooku

„Chyba najgorszy sklep meblowy w Polsce. Jeśli macie problem z ogarnięciem zamówień i dostaw to zainwestujcie w logistyka albo może płaćcie mu trochę więcej. Na infolinię dodzwonić się nie można więc zapisze tutaj – BRAK DOSTAW W TERMINIE I NIEKOMPLETNE ZAMÓWIENIA. NIGDY JUŻ U WAS NIC NIE KUPIĘ I BĘDĘ ODRADZAĆ KAŻDEMU”.

„Co za porażka. Żadnego kontaktu ze strony IKEA ani firmy transportowej. Dostawa od 8 do 20 a tu ani widu ani słychu i zero kontaktu. Dodzwonić się nie można a pracownicy czatu cwaniaki i do 20 pracują także żadnych informacji uzyskać nie można”

„prawda, czekałam na paczkę miesiąc czasu. Cztery razy wybierałam termin, kurier się nie pojawiał. Robią sobie z ludzi żarty”.

„Mi już 3 razy ikea wysyłała nóżki do fotela, ani razu nie doszły”.

Okazuje się, że oczekujący informacji aktualnie najszybciej otrzymają je na oficjalnym profilu sieci na Facebooku. Choć osoby obsługujące konto IKEI ponownie odeślą zamawiających do… infolinii. W odpowiedziach pod komentarzami proszą także o „złożenie reklamacji zamówienia, a odpowiednie osoby dokładnie wyjaśnią Twoje zgłoszenie i się do niego odniosą”. Ale tu pojawia się kolejny problem, z którym muszą zmagać się klienci – niedziałający formularz reklamacji.

Jak dowiedziała się Wirtualna Polska: „Formularz został wyłączony, by przyśpieszyć i poprawić jakość procesu składania reklamacji. Bezpośredni kontakt klientów poprzez infolinię lub chatbota pozwala nam szybciej zebrać całość informacji potrzebnych do jej rozpatrzenia” – tłumaczy Katarzyna W. Gebel z biura prasowego Ikea Retail w Polsce.

Odnosi się także do bezpośrednich przyczyn występujących problemów, wśród których największą winę ponoszą przestoje w globalnym łańcuchu dostaw. – Zakłócenia łańcucha dostaw, zatory w portach i historycznie wysoki popyt mają wpływ na równowagę na międzynarodowych rynkach, co przekłada się również na naszą działalność. Zagraniczne porty niekiedy mierzą się z nagłym wprowadzeniem obostrzeń związanych z nawrotem pandemii, a ta sytuacja ma poważne skutki dla eksporterów – podkreśla rozmówczyni portalu.

Aby sprostać oczekiwaniom swoich klientów, Ikea podjęła specjalne działania: „(…), zdecydowaliśmy się globalnie na podjęcie nadzwyczajnych kroków, w tym na zakup własnych kontenerów i czarter dodatkowych statków”.

łg

Źródło:
Tematy
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSolorz i Sołowow wybudują elektrownię jądrową
Następny artykułKolejny charytatywny rajd na rzecz porodówki