Granica polsko-niemiecka. Celnicy na przejściu w Świecku trochę się zdziwili, widząc wyjeżdżający z kraju ciągnik z przyczepą. Traktorzysta tłumaczył, że wiezie przesyłki. Wiózł co innego.
Na lubuskiej granicy z Niemcami widać coraz większy świąteczny ruch. Kurierzy coraz częściej kursują z przesyłkami i prezentami. Celnicy też mają coraz więcej pracy.
Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Na starym przejściu granicznym w Świecku lubuscy funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej postanowili sprawdzić wyjeżdżający z kraju ciągnik z naczepą. Kierowca, mieszkaniec woj. lubuskiego, tłumaczył, że wiezie przesyłki. Faktycznie, celnicy po prześwietleniu pojazdu zobaczyli na przyczepie skrzynie i zafoliowane kartony. W środku nie było prezentów, a papierosy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS