W pierwszym secie Hurkacz, przegrywając 3:5, doprowadził do remisu. Zmarnował dwie piłki setowe – w 12. gemie i w tie-breaku przy stanie 6-5. W ostatniej części inauguracyjnej partii prowadził 4-0, ale roztrwonił tę przewagę. W drugiej odsłonie obaj zawodnicy dobrze pilnowali podania i nie doszło do żadnego przełamania. Raz bliski tego był Sonego, dla którego “break point” w 10. gemie był także piłką meczową. Polak wyszedł wówczas z opresji, ale w kolejnym tie-breaku znów nie sprostał rywalowi. Od stanu 2-2 nie zdobył ani jednego punktu.
Mecz trwał godzinę i 49 minut. Była to piąta konfrontacja 31. w światowym rankingu wrocławianina z 42. w tym zestawieniu Włochem. Ten ostatni ze zwycięstwa cieszył się po raz trzeci.
Hurkacz na otwarcie pokonał węgierskiego kwalifikanta Attilę Balazsa 6:3, 7:5.
Sonego w ćwierćfinale zmierzy się z liderem listy ATP Serbem Novakiem Djokovicem.
W czwartkowy wieczór w drugiej rundzie (ćwierćfinale) debla wystąpi Łukasz Kubot. Me … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS