A później? Później może być różnie, ponieważ na rynku nie brakuje chętnych do wskoczenia w miejsce Taja.
Przed minionym weekendem Horner wyłożył karty na stół i publicznie dał swojemu niedomagającemu podopiecznemu ultimatum – w ciągu dwóch kolejnych wyścigów konieczna jest poprawa. Albon w odpowiedzi dojechał sześć pozycji niżej względem startu, nie zdobył żadnego punktu, oraz – co najwyraźniejsze – dał się zdublować Maksowi Verstappenowi.
“Rzeczywistość jest taka, że nie pozostaje już wiele wyścigów w sezonie i musimy zacząć myśleć o kolejnym roku, więc uważam, że w ciągu kolejnych kilku tygodni będziemy musieli podjąć decyzję”, przekonywał po Grand Prix Portugalii Christian Horner.
“Myślę, że trzeba rozważyć wszystkie opcje i byśmy nie wykonywali swoich obowiązków, gdybyśmy nie obserwowali tego co się dzieje w Formule 1. Są kierowcy z dużym doświadczeniem i zdolnościami. To bardzo nietypowa sytuacja, która może się ziścić.”
Nie wchodząc w rozważania o jakiej nietypowej sytuacji mówi Horner, który za moment zapewne dokona trzeciej zmiany partnera Maksa Verstappena w ostatnich trzech latach, nie sposób nie zauważyć nowej filozofii Red Bulla w kontekście budowania składu.
Szef ekipy mówi bowiem o rozglądaniu się za kierowcami z “dużym doświadczeniem”, potwierdzając niejako piątkową wypowiedź, w której przyznał, że gdy jeśli Albon zostanie zwolniony, jego zastępca nie będzie pochodził z akademii Red Bulla. Wobec tego obserwatorzy wskazują, że obecnie największe szanse na zdobycie prestiżowego miejsca obok Verstappena mają Sergio Perez oraz Nico Hulkenberg. Roszada nie nastąpi jednak przed końcem obecnego sezonu.
“Cóż, w tym roku jesteśmy oddani Aleksowi. Ale jak mówię, wszyscy w zespole chcą, żeby w przyszłym sezonie on utrzymał swoje miejsce. To wspaniały facet. Wierzymy, że ma talent.”
“To wciąż dopiero jego drugi rok w F1 i mierzenie się z Maksem jest trudne, bardzo trudne psychicznie. Pokazał już, że potrafi się odbić i mam wielką nadzieję, że w następny weekend na Imoli odbije się po tym trudnym weekendzie.”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS