A A+ A++

Donald Tusk, przemawiając na tle Gdańska, dziękował po niemiecku członkom Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) za ich polityczne przywództwo. Podkreślał, że jej przedstawiciele utrzymują wysokie standardy i pomagają zwalczać tendencje autorytarne w całej Europie. Wystąpienie byłego premiera Polski i obecnego szefa Europejskiej Partii Ludowej Dominik Tarczyński określił jako „skandaliczne” i nazwał „hołdem tuskim”.

twitter

Tarczyński tłumaczy, czym jest hołd

Europoseł Tarczyński postanowił powtórzyć definicję hołdu za „Encyklopedią PWN”. Jak mówił, jest to „wyraz czci lub zachwytu dla kogoś lub czegoś”. – Tusk był zachwycony, politykę niemiecką nazywając błogosławieństwem. Ale na pewno nie dla tych, którzy zostali zamordowani lub zgwałceni przez imigrantów wpuszczonych przez Niemcy do Unii – mówił polityk PiS.

Podając dalszą część definicji hołdu, mówił, iż jest to „uroczysty akt uległości składany zwycięskiemu lub potężniejszemu władcy”. – Donald Tusk jest tak samo przełożonym polityków europejskich, jak Gerhard Schroeder jest przełożonym w Gazpromie. Ci politycy wykonują polecenia Merkel i Putina – przekonywał. – Na każdym szczeblu, gdy występuje Platforma, jest ten element poddaństwa, pokazywania, że jesteśmy kimś gorszym. To podkulanie ogona nawet w konwenansach było bolesne i przekładało się na dyplomację – dodawał.

Tarczyński o cenzurze mediów społecznościowych

Gość Michała Rachonia został też poproszony o wypowiedź w temacie cenzury w mediach społecznościowych. Pytano go o słowa Baracka Obamy, wskazującego Filipiny i Węgry jako państwa o słabnącej demokracji. – Próba użycia autorytetu, którego Obama już nie ma. Zachęcanie innych do atakowania tych, którzy nie popierają lewackiej agendy – podsumował Tarczyński. – To kilka frontów, które zostały otwarte: media, finansjera, polityka. Wszyscy wiemy, że te media społecznościowe należą do środowisk lewackich, lewicowych. Widzimy, że Donald Trump mówił o tych środowiskach prawdę, trzymają one władzę – oceniał.

– Premier Morawiecki bardzo jasno powiedział, że nie dopuścimy do tego, żeby korporacje prowadziły politykę – przypomniał polski eurodeputowany. Tarczyński był też optymistą w kwestii proponowanych przez Polskę przepisów zabraniających cenzurowania komentarzy w sieci. – W mojej ocenie szansa jest potężna, bardzo duża. Chyba, że UE stanie po stronie lewackiej – stwierdził.

Czytaj też:
„Dla niektórych życzenie Tuska jest jak rozkaz”. Tarczyński przypomina wpis byłego premiera

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Jesteśmy wycieńczeni”. Walka o życie górników uwięzionych od tygodnia w kopalni złota
Następny artykułPolska odpowiedź na Facebooka? Kluby “Gazety Polskiej” otwierają nową platformę