Gazprom odciął więc sam siebie od dostaw na unijny rynek, co w praktyce kosztowało go jego utratę. Akcja, która była szantażem dla Europejczyków, doprowadziła jedynie do odejścia najzyskowniejszych klientów. Komisja Europejska stwierdziła, że kraje UE nie będą płacić za rosyjski gaz w rublach.
O ile więc gaz rurociągowy dociera obecnie do Unii (Węgry, Austria, Słowacja) tylko jedną działającą nitką przez Ukrainę, to sprzedaż LNG idzie bez zahamowań, nie ma tutaj bowiem żadnych sankcji. Koncerny ogranicza jedynie etyka biznesowa i świadomość, że kupując rosyjskie surowce dotują rosyjską zbrodniczą wojnę.
Komisja Europejska jest na dobrej drodze do osiągnięcia w ciągu najbliższej dekady celu, jakim jest całkowit … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS