Dzisiaj, 30 listopada (05:50)
Izraelscy badacze przyjrzeli się zapiskom w katakumbach starożytnej nekropolii Bet Sze’arim, których przez wiele lat dało się w ogóle odczytać. Teraz po raz pierwszy natrafiono na poszlaki, które mogą pomóc w zrozumieniu inskrypcji. Wprowadzają jednak nową, zupełnie nieoczekiwaną zagadkę do już tajemniczej historii.
- Badane inskrypcje w nekropolii Bet Sze’arim wyglądają jak “historyczne graffiti”. Szacuje się, że mają aż 1400 lat.
- Od momentu ich odkrycia w latach 50. XX wieku budzą fascynację naukowców. Zapisane są bowiem w nieznanym systemie i przez lata nie nie dało się ich w ogóle zrozumieć.
- Teraz jednak dwóch naukowców twierdzi, że mogli znaleźć sposób na odczytanie zapisu.
- Ich teoria prowadzi jednak do nowych tajemnic 1400-letniego znaleziska.
Bet Sze’arim to jedno z najważniejszych miejsc dla kultury Izraela. Powstało bowiem tuż po zniszczeniu Jerozolimy w 70 roku n.e, jako schronienie dla uciekających Żydów. Przez wieki było to jedne z najważniejszych skupisk Izraelitów.
Inskrypcje w katakumbach nekropolii znaleziono w latach 50. XX wieku, eksplorując sekcję najbogatszych pochówków. Przykuły uwagę wyjątkowym zapisem. Nie pasuje on bowiem do tradycyjnych inskrypcji na grobach i sarkofagach w Bet Sze’arim. Archeolodzy przez lata próbowali je rozszyfrować, ale bezskutecznie. A żeby tego było mało inskrypcje… nagle zniknęły. Mogą za tym stać erozje czy podtopienia, jednak bez względu na powód zniknięcia, dziś zapiski można zobaczyć tylko na zdjęciach. Przyjrzeli się im dwaj badacze z Uniwersytetu w Tel Avivie, Domenico Agostini i Jonathan Price.
Po raz pierwszy zetknęli się ze zdjęciami inskrypcji w 2021 roku. Jako eksperci w historii Iranu … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS