A A+ A++

Hamilton prowadził w Spa od startu do mety i jedynie na początku rywalizacji mógł czuł zagrożenie ze strony rywali. Brytyjczyk odniósł piąte zwycięstwo w sezonie i na 47 punktów oddalił się od Maxa Verstappena, drugiego w klasyfikacji indywidualnej.

Choć stratedzy przewidywali tylko jeden postój w trakcie wyścigu, kierowcy zjawili się w alei serwisowej dość wcześnie. Po kraksie Antonio Giovinazziego i George’a Russella na 11. okrążeniu wyjechał samochód bezpieczeństwa. Hamilton dostał nowy komplet twardych opon i musiał na nich pokonać stint o długości 33 okrążeń.

Brytyjczyk kilka razy zblokował koła, meldował również o wibracjach i jak sam przyznał, obawiał się, że dojdzie do przebicia takiego, jak podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii.

– To nie był najłatwiejszy wyścig. Nie brakowało momentów – powiedział Hamilton. – Zblokowałem koła w zakręcie numer 5 i pojawiły się wibracje. Temperatura opon spadała powoli. Bez względu na to czy ciśniesz, gdy zaczynasz tracić gumę, spada również temperatura.

– Był to problem, ale generalnie w porządku. Trochę się denerwowałem, że możemy mieć taki scenariusz, jak w Silverstone. Chodziło o prawy przód, więc dbałem o niego. Wygląda na to, że twarda opona miała sporo gumy i dlatego było dobrze.

Hamilton był w stanie powstrzymać po starcie Valtteriego Bottasa, upewniając się, iż zespołowy kolega nie otrzyma zbyt dużej porcji strumienia aerodynamicznego na długiej prostej Kemmel.

– Był tuż za mną. Pewnie musiał odpuścić, kiedy dotarliśmy na szczyt wzgórza. Nie wiem czy to zrobił, ale z pewnością nie miał wystarczająco dużo czasu, aby wykorzystać strumień – zakończył Lewis Hamilton.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułblackbear – wywiad: pułapki sukcesu, walka z lękami, Dennis Rodman
Następny artykułW Polsce 613 nowych przypadków koronawirusa. W Łódzkiem już ponad 5 tys. zakażeń [RAPORT]