A A+ A++

Haas F1 sprawił niespodziankę na początku tegorocznej kampanii. Po trzech rundach mają na koncie już cztery punkty w klasyfikacji konstruktorów, więcej niż oczekiwał szef amerykańskiej stajni, Ayao Komatsu.

Czy ta dobra forma może być kontynuowana w GP Japonii w tym tygodniu? Komatsu nie jest tego pewien.

– Zauważyliśmy, że nasz samochód jeszcze nie osiągnął odpowiedniego poziomu osiągów w szybkich zakrętach, w Bahrajnie, w szybkiej pierwszej sekcji w Dżuddzie i w Melbourne. Pierwszy sektor na Suzuce będzie więc dla nas prawdziwym wyzwaniem – mówił Japończyk.

Wskazał, że muszą wyciągnąć coś więcej z VF-24 przed kwalifikacjami, bo według niego wyprzedzanie podczas wyścigu nie będzie łatwym zadaniem.

– Będzie to dla nas trudne [by uzyskać dobry czas w kwalifikacjach], ale mamy kilka pomysłów. W piątek zamierzamy eksperymentować, licząc na poprawę w tym zakresie – ujawnił. – Jeśli spojrzymy na tempo wyścigowe, to oczekuję, podobnie jak w Melbourne, że będzie ono lepsze niż prędkość uzyskiwana w kwalifikacjach. Musimy dobrze przemyśleć naszą strategię.

Podczas gdy Komatsu myśli głównie o dobrej taktyce, reprezentant Haasa, Nico Hulkenberg oczekuje, że zarządzanie oponami będzie miało decydujące znaczenie.

– Być może po raz pierwszy w tym roku jedziemy na tor o tak wysokiej degradacji opon, więc będzie to dla nas interesujące, aby zobaczyć, na czym stoimy w tej kwestii – mówił Niemiec. – To wymagający tor, a z historycznego punktu widzenia zawsze dochodziło tam do dużego zużycia opon. Musimy jak najwięcej nauczyć się w tym kontekście i wykorzystać tę wiedzę przez resztę sezonu.

Drugi z kierowców, Kevin Magnussen wstrzymuje się z wyrażeniem swoich oczekiwań. W każdym razie nie spodziewa się, że będzie to łatwe zadanie.

– Na papierze Suzuka nie odpowiada nam zbytnio, ale mamy lepszą bazę niż w poprzednich latach – przekazał Duńczyk. – Liczę, że czeka nas dobra rywalizacja, nawet jeśli nie poradzimy sobie najlepiej w kwalifikacjach. Taką mam nadzieję.

Czytaj również:

Oglądaj: Ocon zapowiada GP Japonii 2024

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWspieramy Rodzinne Ogrody Działkowe
Następny artykułBył na “bogatym weselu” u Martyniuków. W nocy doszło do niespodziewanych scen