Mąż Oli, za każdym razem kiedy nie chciała zbliżenia, pytał: “Dlaczego?”. Chciał i potrzebował usłyszeć konkretne argumenty. Ola czuła się źle. Nie wiedziała i nie rozumiała, dlaczego nie ma ochoty, ale starała się znaleźć jakieś rozsądne argumenty, żeby usatysfakcjonować męża I tak pojawiło się zmęczenie, obowiązki, dzieci, ból głowy… Z czasem zaczęła się w tym gubić, a co więcej, po raz kolejny źle się czuła, bo mąż zaczął się irytować, że znowu “coś”. Sytuacja wcale się nie poprawiała. Mąż przekraczał jej granice, a ona nie dawała sobie prawa, żeby stanąć mocno w swojej prawdzie.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS