A A+ A++

Zajmujemy się wszystkim: od prób ratowania życia osobom, które utknęły w strefie śmierci na granicy, po organizowanie pieluszek dla dzieci w Mińsku – mówi Zosia Krasnowolska z Hope&Humanity Poland.

Duże organizacje humanitarne umyły ręce, łatwiej im jest pomagać nawet w Jemenie czy Sudanie niż w Białorusi. Nieszczęśnicy, zwabieni w pułapkę przez Łukaszenkę, zostali na barkach dosłownie kilku aktywistek, organizujących im zdalnie mieszkania, jedzenie, lekarza.

Rozmowa o pomocy humanitarnej

Joanna Klimowicz: Ty i twoje koleżanki utrzymujecie przy życiu setki uchodźców i migrantów – dzieci, kobiety i mężczyzn – wypchniętych z Polski do Białorusi przez Straż Graniczną, a niewiele o was wiadomo. Kim jesteście i co robicie?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł8 tys. sztuk podrabianych zabawek za ponad pół miliona złotych przejęła mazowiecka KAS
Następny artykułPieśni Wielkiej Puszczy. Naucz się śpiewu tradycyjnego