A A+ A++

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej nieco osłabł, a w pobliżu tymczasowego płotu nie widać już dużych koczowisk migrantów. Cudzoziemcy są jednak nadal przywożeni w pobliżu granicy. Służby białoruskie pomagają im w próbach nielegalnego jej przekraczania, czasem zmuszając wręcz do szturmowania ogrodzenia z drutu żyletkowego. Reżim nie zapomina także o propagandzie.

Granica polsko-białoruska. Reżim wykorzystuje dzieci do propagandy

Nagranie pokazujące, jak Białorusini instrumentalnie posługują się dziećmi migrantów, pokazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Na filmie widać grupkę dzieci w różnym wieku, stłoczonych przy granicy. Wiele z nich trzyma w rękach rysunki świąteczne. Jeden z nich, na którym koncentruje się kamera, przedstawia leżącego wśród drzew twarzą do ziemi świętego Mikołaja. Na jednym z pni znajduje się tabliczka z napisem „czekamy tutaj”. Wokół dzieci zgromadzeni są Białorusini, którzy nagrywają całą sytuację i dopingują dzieci, by podnosiły wyżej kartki.

„Dzieci cudzoziemców są wykorzystywane do produkcji materiałów propagandowych. Tym razem wykorzystano motywy dotyczące Świąt Bożego Narodzenia” – skomentował Żaryn. W jego opinii to sposób na wywarcie dodatkowej presji na Polskę, by przyjęła migrantów.

twitterCzytaj też:
Mateusz Morawiecki udzielił wywiadu BBC. „Powinniśmy wybudzić się z drzemki właśnie teraz”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Zaczęły spadać bomby. Miasto przestało być bezpieczne. Musieliśmy zdecydować”
Następny artykułZieliński zdobył bramkę “na raty”. AC Milan nowym liderem Serie A [WIDEO]