A A+ A++
GPW w głębokiej czerwieni. Mocna przecena banków
GPW w głębokiej czerwieni. Mocna przecena banków
fot. Marek Wiśniewski / / FORUM

Kombinacja niekorzystnego otoczenia zewnętrznego oraz złych wiadomości
z polskiej gospodarki doprowadziła w środę do mocnych spadków na warszawskiej
giełdzie. Wraz z akcjami taniały też obligacje skarbowe oraz osłabiał się
złoty.

To był kiepski dzień dla polskich aktywów. Od
samego rana obserwowaliśmy wyraźne osłabienie złotego. Spadały też ceny
polskich obligacji skarbowych – rentowność papierów 10-letnich podniosła się o niemal
20 pb., sięgając 5,70%. Generalnie sentyment na światowych rynkach też był
słaby, do czego mogły się przyczynić doniesienia o pogłębiającym się kryzysie
gospodarczym w Chinach. Więcej na ten temat pisaliśmy w
tekście zatytułowanym „Kryzys w Chinach. Bank centralny ściął stopy procentowe”.

Na dodatek bardzo słabe dane nadeszły też z polskiej gospodarki.
Spadek
PKB W Polsce w II kwartale był najgłębszy ze wszystkich krajów UE i znacznie głębszy
od szacunków ekonomistów. Więcej na ten temat można przeczytać w
artykule pt. „Ostre hamowanie polskiej gospodarki”. Dodatkowo znów mocno
rosły ceny gazu na europejskich giełdach, potęgując kryzys energetyczny na
Starym Kontynencie.

Po czymś takim trudno było
oczekiwać dobrej sesji na GPW. Jednakowoż skala spadków przy Książęcej była znacznie
głębsza niż na Zachodzie kontynentu, gdzie główne indeksy traciły w granicach
1% i tylko niemiecki DAX zniżkował o 1,9%. Za to nasz WIG20 poszedł w dół o
równe 3%, co było najsilniejszym dziennym spadkiem od 14 marca.

Pocieszeniem może być fakt,
że spadki miały miejsce przy stosunkowo niskich obrotach. Na szerokim rynku nie
przekroczyły one miliarda złotych, a w przypadku WIG20 wyniosły 805 mln zł.
Na wykresie dziennym WIG20 zanegował wtorkową próbę wybicia z wakacyjnej
konsolidacji, powracając do trwającego od czerwca „boczniaka”.

W roli czerwonych latarni
WIG20 wystąpiły banki. Akcje Santandera przeceniono o 5,5%, PKO BP o ponad 5%,
a mBanku o 4,7%. Dla sektora bankowego nawet łagodna recesja w polskiej
gospodarce oznacza podwójne negatywne uderzenie. Po pierwsze, zmniejsza szanse
na jakiekolwiek dalsze podwyżki stóp procentowych w NBP. Po drugie, oznacza
pogorszenie wyników finansowych na skutek wyższych odpisów i spadku popytu na kredyt.

Wyraźnie mocniejsze okazały
się indeksy średnich i mniejszych spółek. mWIG40 po spadku o 1,53% technicznie
nie wygląda tak źle jak WIG20. W gronie „średniaków” listę spadkowiczów
otwierały zniżkujące o przeszło 6% walory Millennium przed taniejącymi po
blisko 5% papierami Aliora i PKP Cargo. Za to po
publikacji wyników za II kwartał o prawie 10% podniosły się notowania Benefit
Systems.

Z kolei w sWIG-u brylowały
zwyżkujące o 10,4% walory Unimotu, który otrzymał
rekomendację „kupuj” od analityków DM BOŚ. Po przeciwnej stronie rynku
znalazły się przecenione o 8% papiery Decory, która
w wynikach za II kwartał pokazała silny spadek zysku netto.

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiało być ważne ogłoszenie? Wystąpienie Kaczyńskiego zbulwersowało internautów
Następny artykułElektrownie atomowe korzystne dla polskiej gospodarki według ekspertów