A A+ A++

Jarosław Gowin został zapytany w programie „Onet Rano”, czy będzie głosować za odwołaniem marszałek Sejmu Elżbiety Witek, w związku z wczorajszymi zarzutami opozycji wobec niej. „Taką decyzję będę rekomendował władzom Porozumienia” – podkreślił Gowin.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gorący wieczór w Sejmie! Przyjęto nowelizację tzw. ustawy medialnej. Za projektem głosowało 228 posłów

Sejm przyjął w środę nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Projekt PiS nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji zmienia zasady przyznawania koncesji na nadawanie dla mediów z udziałem kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Uchwalenie ustawy medialnej poprzedziło głosowanie w środę po południu, na wniosek klubu Koalicji Polskiej – PSL ws. odroczenia obrad Sejmu do września. Marszałek Elżbieta Witek zarządziła reasumpcję głosowania. W kolejnym głosowaniu Sejm opowiedział się przeciwko wnioskowi o odroczenie posiedzenia do 2 września.

Co mówi opozycja i jak odpowiada Witek?

Jak twierdzi opozycja, marszałek Witek złamała prawo, ponieważ zdaniem polityków Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL i Polski 2050, przeprowadzenie reasumpcji głosowania było nieuzasadnione, gdyż nie było wątpliwości co do jego wyniku, a obrady zostały przerwane.

Przeanalizowałam wniosek od grupy posłów ws. reasumpcji głosowania powołujący się na to, że nie była podana data. Zasięgnęłam opinii prawników, którzy twierdzą, że ten wniosek może być głosowany na tym posiedzeniu. Wina jest moja, bo wprowadziłam w błąd posłów

— zaznaczyła marszałek Sejmu.

Przewodniczący klubu parlamentarnego KO Borys Budka zadeklarował, że kluby KO, Lewicy i PSL przekażą wspólny wniosek o odwołanie marszałek Elżbiety Witek.

Gowin za odwołaniem Witek

Całą sprawę w programie „Onet Rano” skomentował Jarosław Gowin. Zapewnił, że będzie rekomendował posłom Porozumienia, aby poparli wniosek KO, Lewicy, PSL i Polski 2050 o odwołanie Witek.

Nie wiem, czy złamała prawo, ale na pewno złamała dobre obyczaje

— powiedział były wicepremier.

Ja się zgłosiłem wczoraj przed ustawą „lex TVN” do złożenia wniosku formalnego, pani marszałek nie dopuściła mnie do głosu

— podał przykład.

Polityk odniósł się także do uchwalonej w środę wieczorem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.

To, co wydarzyło się wczoraj jest aktem hańby

— stwierdził Gowin.

Okręt Jarosława Kaczyńskiego nabiera wody”

Lider Porozumienia uważa, że „to była zła noc dla Polski i polskiej demokracji”.

Ten okręt Jarosława Kaczyńskiego nabiera wody. To nie jest jeszcze Titanic, który tonie, ale już wiadomo, że nie da się w żaden sposób wspólnie rządzić tak ekscentryczną większością, jak ta, która wczoraj przegłosowała haniebne prawo, jakim jest lex TVN

— mówił.

Zaznaczył, że w środę w Sejmie chciał złożyć wniosek o odroczenie posiedzenia w celu zapoznania się przez wszystkich parlamentarzystów z polsko-amerykańskim traktatem o stosunkach handlowych z 1990 r., bo „są ekspertyzy prawne, które mówią, że przegłosowana wczoraj przez Sejm ustawa medialna jest sprzeczna z tym traktatem i naraża Polskę na wielomiliardowe odszkodowania wobec koncernu Discovery”.

Amerykanie „bardzo wkurzeni”?

B. wicepremier zapytany, czy Amerykanie „są bardzo wkurzeni” odpowiedział, że sądzi, iż „liderzy PiS-u nie zdają sobie sprawy z tego, jak bardzo”.

Przestrzegałem, mówiłem publicznie o tym

— zaznaczył Gowin.

Podkreślił, że „jeżeli mamy takiego sąsiada jak agresywna Rosja, to nie można równocześnie mieć fatalnych stosunków z Berlinem, Brukselą, a teraz popsuć sobie gruntownie stosunków z Waszyngtonem”.

To jest kolejna sprawa, w której Porozumienie musiało powiedzieć: non possumus

— powiedział Gowin.

Stwierdził też, że gdyby nie został zdymisjonowany przez premiera Mateusza Morawieckiego, po środowym głosowaniu, sam złożyłby rezygnację z pełnionych w rządzie funkcji. Wyraził nadzieję, że nowelizacja tzw. ustawy medialnej zostanie skorygowana lub odrzucona w Senacie.

Jeśli przez ten miesiąc chociaż kilku posłów PiS i Kukiz‘15 przemyślą do czego przyłożyli wczoraj rękę, może się okazać, że nie będzie w Sejmie większości do odrzucenia poprawek lub weta senackiego

— zaznaczył.

Na pytanie czy wyciągnie konsekwencje wobec posłów Porozumienia, którzy głosowali za nowelizacją tzw. ustawy medialnej odpowiedział, że „najcięższą konsekwencją jaka ich spotka będzie stan ich własnego sumienia”. Dodał, że razem z posłami, którzy zostali w Porozumieniu będzie budował „drogę środka między PO a PiS”.

CZYTAJ TAKŻE:

-Brudziński w dobitnych słowach: „‘Demokraci’ od siedmiu boleści kwestionują demokratyczną większość”

-Co z posłami Porozumienia, którzy poparli ustawę medialną? O ich przyszłości zdecyduje zarząd. Nieoficjalnie: Mają sami odejść

-Jarosław Gowin w świetle jupiterów? Wystarczyło kilka godzin, aby potwierdziło się, że od wielu miesięcy było mu bliżej do opozycji

-Gowin faktycznie przelicytował. I dziarsko wkroczył na margines polityki. Konsekwencje tego rozstania odczuje tylko on sam

mm/onet.pl/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzesi lepsi od JKH GKS Jastrzębie
Następny artykułCzęstochowianie skrzykują się w czwartek, by zaprotestować przeciw mordowaniu wolnych mediów