A A+ A++

Polsat News dotarł do kobiety, która pomogła zatrzymać kierowcę chevroleta, sprawcę głośnego wypadku w Gorzowie Wielkopolskim. To ona rozpoznała mężczyznę i powiadomiła służby. – Był spokojny, zachowywał się zwyczajnie. Po tym, jak przyjechała policja, nie stawiał oporu i zaskoczony wyszedł z pokoju – powiedziała. 38-latek usłyszał zarzuty, grozi mu do 12 lat więzienia.

Podczas przesłuchania w charakterze podejrzanego mężczyzna złożył wyjaśnienia i przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Prowadzący sprawę prokuratur złoży do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 38-latka na okres trzech miesięcy – powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Łukasz Gospodarek.

38-latek usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w połączeniu z ucieczką z miejsca zdarzenia. Mężczyźnie grozi od dwóch do 12 lat więzienia.

Gorzów Wielkopolski. Śmiertelne potrącenie 4-latka

Mężczyzna – mieszkaniec Gorzowa – został zatrzymany w poniedziałek, po godz. 17 w jednym z gorzowskich hoteli. Nie stawiał oporu. Nad jego zatrzymaniem pracowali policjanci wszystkich pionów. 

Jak informuje Polsat News, 38-latek do hotelu przyjechał taksówką. Wynajął pokój jednoosobowy. Pytał, czy jest w nim telewizor.

Według kobiety, będącej świadkiem zatrzymania, “podejrzany był bardzo spokojny i nie był przestraszony”.

Chce ona pozostać … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNasze wsie wśród najpiękniejszych w regionie
Następny artykułTak wygląda sytuacja w tabeli. Mecz z Albanią może skończyć się katastrofą Polski