A A+ A++

Polski przemysł po dwóch miesiącach wzrostów rocznej dynamiki
znów powrócił do spadków w dawno niewidzianej skali. Dane pokazane przez Główny
Urząd Statystyczny okazały się dużo gorsze od rynkowych prognoz, które kolejny
raz mają trudność z oszacowaniem aktywności polskiego sektora wytwórczego.  

Górnictwo pogrzebało przemysłowe dane. Znów pochmurno w sektorze wytwóczym
Górnictwo pogrzebało przemysłowe dane. Znów pochmurno w sektorze wytwóczym
fot. Carolina Pimenta / / Unsplash

Wartość produkcji sprzedanej przemysłu w marcu 2024 r. była o 6 proc. niższa od tej odnotowanej rok
wcześniej w marcu 2023 r. (-3,7 proc.) – poinformował Główny Urząd
Statystyczny. To bardzo duży spadek po mocnym odczycie rocznej dynamiki za luty
rzędu 3,3 proc. Na marcowy wynik wpływ miał w pewnym stopniu efekt dni
roboczych, bowiem w marcu 2024 roku były o dwa dni robocze mniej niż w
analogicznym okresie 2023 roku. Największy negatywny wpływ miał przede wszystkim wynik górnictwa. W ujęciu
miesiąc do miesiąca odnotowano wzrost produkcji przemysłowej o 3,6 proc.

Wynik opublikowany przez GUS jest dużo gorszy od konsesusu prognozy analityków, którzy spodziewali się spadku produkcji w marcu o 2 proc. rdr. W ostatnim czasie eksperci mają widoczny problem z oszacowaniem skali aktywności
polskiego sektora wytwórczego. W lutym konsensus rynkowy nie doszacował
polskiego przemysłu, a w styczniu go przeszacował (ostatecznie nie o aż tak
wiele). W marcu oczekiwania były mniejsze, raz z uwagi na efekt kalendarzowy (mniejsza
liczba dni roboczych), ale także ze względu na wskaźnik PMI za marzec, który
zyskał tylko symbolicznie i wciąż znajduje się po „recesyjnej”
interpretacji wyników badania, wyrównując tym samym niechlubny rekord.

Spadek rocznej dynamiki o 6 proc. w marcu następuje po lutowym,
najmocniejszym odczycie od listopada 2022 r. Tym razem spadek był największy
od kwietnia 2023 r., kiedy także wyniósł -6 proc. i drugi największy w ostatnim
10-leciu, po kwietniu 2020 r., kiedy gospodarka doznała covidowego szoku. W okresie
styczeń – marzec br. produkcja sprzedana przemysłu była o 0,7 proc. wyższa
w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku.

Prawie cały ubiegły rok polski przemysł pozostawał w
recesji. Co prawda już w październiku wartość produkcji wyszła na plus,
ale w
listopadzie ponownie znalazła się pod kreską. Także wynik za grudzień był
ujemny, ale ówczesny
regres w produkcji był mniejszy od oczekiwań, w styczniu
znów pokazano dodatnią dynamikę (zrewidowaną miesiąc temu z 1,6 proc. na
2,9 proc.), która
przyspieszyła w lutym. Odczyt za marzec to więc wyraźny powrót do spadków po
zaledwie dwóch miesiącach wzrostów.

GUS pokazał także dane po oczyszczeniu z efektów
kalendarzowych, tzn. po wyeliminowaniu wpływu wspomnianych dwóch dni roboczych
mniej. W takim ujęciu w marcu br.
produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 3,9 proc. niższym
niż w analogicznym miesiącu ub. roku
i o 5,5 proc. niższym w porównaniu z
lutym br.

Według wstępnych danych w marcu br., w stosunku do marca ub.
roku, spadek produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 26 (spośród
34) działach przemysłu, m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych – o 29,1
proc., w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (lignitu) – o 25,9
proc., w produkcji napojów – o 13,8 proc., metali – 12,5 proc., wyrobów z
metali – o 10,3 proc., w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń
– o 9,6 proc., w produkcji maszyn i urządzeń – o 9,3 proc., mebli – o 8,1 proc.

GUS

Wzrost produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z marcem
ub. roku, wystąpił w 8 działach, m.in. w gospodarce odpadami; odzysku surowców
– o 7,5 proc., w produkcji chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 4,5 proc., pozostałego
sprzętu transportowego – o 2,1 proc.

“Za negatywne zaskoczenie w produkcji przemysłowej odpowiada górnictwo i wydobywanie. To stosunkowo dobra wiadomość – to kategoria, która lubi się wahać i nie jest odzwierciedleniem większych procesów w gospodarce (bardziej przejmowalibyśmy się gdyby poleciało przetwórstwo) – napisali eksperci z mBanku na platformie X. 

„Dane z przemysłu za marzec są zaskakujące. Mimo pierwszych sygnałów poprawy sytuacji w tej branży w Europie najnowsze dane to „kubeł zimnej wody”. Trudno powiedzieć czy wyjątkowo wczesny okres Wielkanocy w tym roku mógł mieć jakiś wpływ na aktywność pod koniec miesiąca. Niewykluczone także, że dalej pogarszała się koniunktura w Niemczech, co nie pozostaje bez wpływu na nasze lokalne przedsiębiorstwa. Głębokie spowolnienie dotknęło także produkcji budowlano-montażowej. Za wcześnie jeszcze na wyciąganie pochopnych wniosków, ale jeżeli dane za kwiecień nie przyniosą korekty w górę, to prognozy wzrostu PKB dla Polski na ten rok mogą ulec obniżaniu” – skomentował dane Mikołaj Raczyński, dyrektor zarządzający platformy inwestycyjnej Portu.

“Produkcja przemysłowa tąpnęła o 6% r/r – głębiej niż nasza dość pesymistyczna prognoza spadku o 4% r/r po wzroście o 3,3% r/r w lutym. Przyczyn niskiego wyniku szukamy w mniejszej liczbie dni roboczych i słabości górnictwa. Przełożyło się to na dość głęboki, o 5,5% m/m spadek odsezonowanego poziomu produkcji w przemyśle” – napisali analitycy z PKO na platformie X. 

“Bardzo słabe dane o produkcji przemysłowej, spadek 6%r/r (ING -2,4%, konsensus -1%). To nie tylko różnica w dniach roboczych, (2 dni mniej, co odejmuje około 5,7pp). Widać spadki w większości sektorów. Mamy nadzieję, że to jakaś anomalia. Tak słabe dane nie współgrają z sygnałami powolnego ożywienia w globalnym przemyśle (a nawet Niemczech) oraz odbiciem krajowego popytu pchanego przez najwyższą dynamikę płac realnych od końca lat 90-tych” – zauważyli z kolei tamże eksperci z ING. 

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDziękczynna pielgrzymka w 35. rocznicę beatyfikacji założycielki nazaretanek
Następny artykułGdzie wygrał Missan, a gdzie Śliwka [ Wybory 2024 ]