A A+ A++

– Panie radny, ja już na komisji prosiłem, żeby pan tego tematu nie ruszał, bo jak ja go rozwinę, to mieszkańcy dowiedzą się całej prawdy, jak wyglądało to z tą umową i z ceną ciepła i z inwestycjami w Enerdze Kogeneracja – mówił wiceprezydent Janusz Nowak w trakcie dyskusji na temat cen ciepła na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej.

Ceny ciepła były jedną z kwestii poruszanych podczas dzisiejszej (24 czerwca) dyskusji na temat raportu o stanie miasta. Radni opozycji po raz kolejny przypomnieli obietnicę prezydenta Witolda Wróblewskiego z czasu kampanii wyborczej o niższych cenach za energię cieplną.

– Kolejną sprawą jest ciepło, która to sprawa była przeciągana przez prezydenta kilka lat i ostatecznie w ubiegłym roku Rada Miejska musiała podjąć uchwałę. Dziś trzeba to głośno powiedzieć: m. in. podwyżki cen ciepła są konsekwencją odraczanych decyzji, mglistych wizji i koncepcji budowy własnego źródła ciepła przez EPEC i odraczania podpisania umowy z EKO. Teraz rzeczywistość tych opóźnionych decyzji wystawia rachunek ekonomiczny. Inwestycja jest droższa i tym samym mieszkańcy płacą więcej. Warto przypomnieć, ze mieli płacić mniej, jak zapowiadał prezydent w kampanii wyborczej – mówił Paweł Kowszyński, radny PiS.

– Przypomnę, że miasto miało podpisaną umowę na czas nieokreślony i EKO nie miało prawa wypowiadać tej umowy. Więc nie wiem, o jakiej zwłoce pan mówi. Wychodząc naprzeciw potrzebom EKO wynegocjowaliśmy, choć wcale nie musieliśmy. I na tym temat bym zamknął. Ustalmy, że nie ma niczyjej winy, umowa jest podpisana. Jak będziemy wchodzić w szczegóły, to może się okazać, że to co pan mówi, będzie działało na pana niekorzyść – odpowiedział wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak. – Korzystając z okazji chcę poinformować mieszkańców, że EKO poinformowała EPEC o podwyżce produkowanego przez siebie ciepła o około 20 proc. (weszła w życie 17 czerwca, o czym pisaliśmy tutaj – przyp. red.) W jaki sposób pan sobie wyobraża, że prezydent będzie obniżał cenę ciepła?

Wbrew woli wiceprezydenta temat ciepła na sesji nie został jednak zakończony.

– Podwyżki cen ciepła, które wprowadziły EPEC, a wcześniej Energa wynikały z różnych rzeczy. Jedną z przyczyn była kwestia niepodpisania lub późnego podpisania umowy, co niejako zmusiło Energę do szukania rozwiązań tymczasowych. Te koszty całkowicie zostały przerzucone na klienta. Nie byłoby tych kosztów, gdyby umowę udało się podpisać wcześniej – stwierdził radny Piotr Opaczewski (PiS).

– Panie radny, ja już na komisji prosiłem, żeby pan tego tematu nie ruszał, bo jak ja go rozwinę, to mieszkańcy dowiedzą się całej prawdy, jak wyglądało to z tą umową i z ceną ciepła i z inwestycjami w Enerdze Kogeneracja. Niech pan tego tematu naprawdę nie rusza. Jeszcze raz panu powiadam: umowa była na czas nieokreślony. Gdyby była realizowana, a jeden z punktów tej umowy brzmi, że EKO jest zobowiązane w ramach pieniędzy, które otrzymuje od mieszkańców, do utrzymywania w należytym stanie technicznym urządzenia wytwórcze, to nie byłoby żadnego problemu i konieczności zastosowania instalacji opalanej olejem opałowym, który jest najdroższym nośnikiem energii ze wszystkich jakie są. Jeszcze raz powiadam: zaniedbania EKO tylko i wyłącznie. I niech pan mnie nie ciągnie za język – odpowiedział Janusz Nowak.

Epopeja związana z podpisaniem umowy trwała kilka lat. Negocjacje, co naturalne, musiały być tajne i możemy się tylko domyślać, że łatwe nie były dla obydwu stron. Z ujawnieniem samej umowy też były trudności, ostatecznie Czytelnicy portElu mogli się z nią zapoznać. Ale dzisiejsza wypowiedź wiceprezydenta Janusza Nowaka wzbudza ciekawość i pytania, czy mogła być ona bardziej korzystna dla mieszkańców Elbląga?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPierwszy na świecie pociąg wodorowy „z polskimi korzeniami” zaprezentowany na torze w Żmigrodzie
Następny artykułSanockie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Sp. z .o.o. w Sanoku po raz kolejny zostało wyróżnione Certyfikatem „Wiarygodna Firma Województwa Podkarpackiego” oraz tytułem „Lider Województwa Podkarpackiego”