Wtorkowa sesja rady gminy Biała Błota zapowiadała się burzliwie. We wtorek (30 marca) już na początku sesji radni sygnalizowali, że może ona trwać wyjątkowo długo. Trwała, z wieloma przerwami, siedem godzin. Gminie groził paraliż inwestycyjny z powodu błędnie uchwalonej WPF, odrzuconej przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Izba zobowiązała radnych do poprawy uchwały, termin mijał z końcem marca.
Przypomnijmy: 23 marca radni na posiedzeniu komisji budżetu i finansów odrzucili projekt zmian do budżetu i wieloletniej prognozy przygotowany przez urząd. Nie wskazali przy tym żadnych propozycji zmian, głosując w większości przeciw. Wójt po wynikach głosowań komisji, poprosił mieszkańców o wsparcie. W nagranym wystąpieniu, opublikowanym na Facebooku, tłumaczył co grozi gminie w przypadku braku uchwalonego WPF.
Więcej: TUTAJ
Obrady sesji online rekordowo śledziło blisko 70 mieszkańców. O kulisach rozmów się nie dowiemy. Piętnastominutowa przerwa trwała… aż dwie godziny. Radni wprowadzili zmiany dotyczące np. budowy ulicy Borowikowej i Rumiankowej w Zielonce. W piątej godzinie obrad uchwalili wieloletni plan finansowy, który przygotował urząd. Tym sposobem gmina ma Wieloletnią Prognozę Finansową na lata 2021-2032. 21 głosów radnych głosowało za jego przyjęciem, sprzeciwu nie było.
Zapytaliśmy o komentarz obie strony. Henryk Sykut radny kilku kadencji i zastępca przewodniczącego rady gminy mówi: – Jestem zadowolony z wyników głosowania na sesji nad Wieloletnią Prognozą Finansową oraz budżetem. Znaleźliśmy rozwiązanie.
Rada w swojej większości była zobowiązana postąpić zgodnie z oczekiwaniem i wolą mieszkańców przez których została wybrana.
– Obu stronom, radnym i urzędowi zależy na współpracy i rozwoju gminy. Inwestycje są niezbędne. Oczywiście różnimy się w wielu kwestiach, ale finalne szukamy i dochodzimy do rozwiązań. Napięcie, które zostało wytworzone, powinno już opaść. Podkreślę jeszcze raz. Jestem zadowolony z głosowania. Idziemy dalej i patrzymy w przyszłość – skomentował wyniki głosowania Sykut.
W podobnym tonie wypowiedział się w komentarzu dla „Gazety” wójt Dariusz Fundator: – To było dobre głosowanie. Możliwe jest głosowanie ponad podziałami dla dobra gminy i mieszkańców. Realizacje strategicznych działań jak modernizacja ujęcia wody w Cielu, budowa magistrali wodnej do Łochowa i Przyłęk będzie mogła być przeprowadzona. Żałuję, że na to głosowanie trzeba było czekać aż trzy miesiące. Z opóźnieniem przystąpimy do opracowania wniosków kredytowych o udzielenie i rozpisanie obligacji komunalnych. Konsekwencją będą prawdopodobnie opóźnienia w realizacji zadań inwestycyjnych.
Mieszkańcy mają coraz większą świadomość obywatelską i coraz odważniej angażują się w życie społeczne gminy.
– To bardzo dobrze. Osobiście czuję radość, ponieważ płynęły do mnie słowa poparcia od mieszkańców, w formie telefonów i komentarzy w mediach społecznościowych – mówi Fundator. – Mieszkańcy bardzo żywo zareagowali na moje wystąpienie. W ciągu dwóch dni obejrzało je blisko 5 tys. osób. Jestem przekonany, że radni dostrzegli w moich rozważaniach, korzyści wynikające z WPF i dlatego jednogłośnie zagłosowali „za”. Dziękuję radnym za odpowiedzialną postawę. Ufam, że jest to dobry początek współpracy na rzecz mieszkańców – podsumował Fundator.
W trakcie sesji radni m.in. podjęli uchwałę o nazwaniu ronda turbinowego imieniem Powstańca Wielkopolskiego płk. Antoniego Grygiela.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS