A A+ A++

Przerwa na kadrę powszechnie uchodzi za dobry moment na zmianę na stanowisku trenera. Pisaliśmy już dziś, że z opcji tej skorzystał Watford, ale nie jest to jedyny klub z lig TOP5, który zdecydował się na taki ruch. Kolejnym jest Getafe. 

Klub z przedmieść Madrytu fatalnie rozpoczął sezon 2021/22. Getafe na starcie rozgrywek zaliczyło siedem kolejnych porażek, strzelając tylko dwa gole (Atletico Madryt i Barcelonie), a tracąc aż dwanaście. Pewnym przełamaniem było niedzielne spotkanie z Realem Sociedad, które zakończyło się wynikiem 1-1, ale remis i pierwszy punkt nie uratowały Michela.

Były szkoleniowiec Sevilli, Olympiakosu czy Marsylii, który przed laty właśnie w Getafe wypłynął na szerokie wody, swoją ponowną pracę w tym zespole rozpoczął przed startem sezonu, więc odchodzi ledwie po ośmiu spotkaniach. Klub w lakonicznym komunikacie na razie nie poinformował o tym, kto zastąpi Hiszpana.

Jeszcze przed zwolnieniem Michela mówiło się o tym, że faworytem do objęcia zespołu jest Quique Sanchez Flores, który bez pracy pozostaje od grudnia 2019 roku, gdy zwolniono go z Watfordu. To również trener, który w przeszłości miał okazję pracować w Getafe. Nawet dwukrotnie: w sezonie  2004/05 i 2014/15.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGSX-R1000R Phantom. Technologia MotoGP w ciuchach cywila
Następny artykułIT Wadowice: Zimowy trawers Islandii – spotkanie z Łukaszem Superganem