Dzisiaj, 24 lipca (10:36)
Klawiatura – jest. Myszka – jest. A biurko? No właśnie, gracze często traktują ten mebel po macoszemu, przygotowując swoje gamingowe stanowisko. To błąd!
Wystarczy spędzić chociaż jeden dzień z takim biurkiem, jak testowany przez nas Genesis Holm 300, by poczuć, że jest to mebel wart każdej wydanej nań złotówki. Jeśli dużo gracie, a nie mieliście do tej pory biurka przystosowanego do tej formy rozrywki, poczujecie, jakbyście weszli o poziom wyżej. Zarówno pod względem estetyki, jak i komfortu.
Genesis Golm 300 zapewnia dużo przestrzeni do pracy i rozrywki. Wymiary blatu to 120 na 60 centymetrów – obszar, który spokojnie wystarczy na wszystko, czego potrzebujecie na swoim gamingowym stanowisku. Projektanci pomyśleli o uchwycie na słuchawki, uchwycie na gamepady, uchwycie na kubek, wyraźnie podwyższonej półce na monitor, a nawet o półce na dokumenty (jeśli w ciągu dnia wykorzystujecie komputer do pracy, będzie nieoceniona). Jest też organizer kabli, który pozwala zapanować nad plątaniną kabli.
Biurko wygląda elegancko, a zarazem nowocześnie. Jest to zasługa … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS