A A+ A++

Nvidia GeForce RTX 3080 to bardzo wydajna karta graficzna, ale także prądożerna, ze współczynnikiem TGP na poziomie 320 W. Czy jest możliwe, by dało się z niej korzystać przy pasywnym chłodzeniu? Na rynek trafiały w przeszłości takie układy trafiały ze zrozumiałych powodów do zwykle mało wydajnych konstrukcji pokroju GTX 1050 Ti, GTX 1650 czy GT 710, które były sprzedawane w wersji bez wentylatorów. Trudno jednak oczekiwać, żeby taki potwór wydajnościowy, jakim jest GeForce RTX 3080, mógł funkcjonować dobrze z jedynie pasywnym chłodzeniem. Ale czy na pewno? Taką wersję karty przetestował Mical Wong z firmy Turemetal, zajmującej się obudowami bezwentylatorowymi. Do ilu stopni rozgrzał się pasywnie chłodzony RTX 3080?

Założyciel firmy Turemetal sprawdził, jak sprawdzi się pasywnie chłodzony GeForce RTX 3080 w obudowie pozbawionej zupełnie wentylatorów. Karta rozgrzała się w parę minut do 87 stopni podczas testu w Furmarku.

_TITLE_

Test ASUS GeForce RTX 3080 TUF Gaming – Niereferencyjny Ampere

Mical Wong, założyciel specjalizującej się w pasywnie chłodzonych rozwiązaniach firmy Turemetal, postanowił przeprowadzić intrygujący test karty ASUS GeForce RTX 3080 TUF Gaming i procesora AMD Ryzen 5600X w nietypowych warunkach. Układ graficzny chłodzony wyłącznie pasywnie, pozbawiony zupełnie wentylatorów, został umieszczony w kosztującej prawie 2900 zł obudowie Turemetal UP10, która wygląda jak ogromny radiator i również została kompletnie pozbawiona wentylatorów. Trzeba przyznać, że całość robi wrażenie. 

https://youtube.com/watch?v=tUJQCGchYno

Undervolting NVIDIA GeForce RTX 3080 Founders Edition

Jak wypadło takie połączenie w teście? Pasywnie chłodzony GeForce RTX 3080 to było za dużo dla zastosowanego, autorskiego rozwiązania składającego się z kilku ciepłowodów i dużych radiatorów, choć można było spodziewać się nawet gorszego wyniku. Karta osiągnęła w prawie 4,5 minuty 87 stopni Celsjusza podczas testu w Furmarku przy poborze 347 W. Nie wiemy, jak taki system chłodzenia wpłynął na temperatury pamięci GDDR6X. Należy jednak w tym miejscu zaznaczyć, że udało się je uzyskać w mocno wychłodzonym pomieszczeniu (zaledwie 13,6 stopni Celsjusza przy 64,4% wilgotności). W normalnych, domowych warunkach temperatury byłyby jeszcze wyższe, które można by nieco zbić np. poprzez undervolting GPU. Przeprowadzenie testu nie należało do najtańszych zadań, ale jedno jest pewne: Wong mógł delektować się ciszą. 

_TITLE__TITLE_

Źródło: Tom’s Hardware, Twitter

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrzeba rozszerzyć pomoc dla firm
Następny artykułDały włos