A A+ A++

Nie trzeba emigrować z Łomży, aby ukończyć Uczelnię, po której można uzyskać wyższe wynagrodzenie od absolwentów z innych uczelni regionu i kraju! Prezentujemy Państwu ofertę studiów w Wyższej Szkole Agrobiznesu w Łomży, która w oparciu o niezależne wyniki badań Ekonomicznych Losów Absolwentów i przebiegu ich kariery, wypada najlepiej w regionie. Tyczy się to zarówno możliwości zatrudnienia po ukończeniu studiów jak i osiąganych zarobków.

Student Wyższej Szkoły Agrobiznesu w Łomży spełniając kryterium dochodowe, kształcący się na studiach stacjonarnych, u którego dochód miesięczny netto na osobę w rodzinie nie przekracza 1 050 zł – studiuje i mieszka w Łomży całkowicie za darmo. Wszystkie te koszty pokrywa stypendium socjalne. Dzieje się tak, ponieważ jako 28 uczelnia niepubliczna w kraju (Ranking Szkół Wyższych – Perspektywy 2020) dysponujemy najwyższym funduszem stypendialnym wśród uczelni niepublicznych Polski północno-wschodniej. Studenci studiów niestacjonarnych, dzięki uzyskaniu stypendium socjalnego mają możliwość opłacenia prawie 50% rocznego czesnego w ubiegłym roku akademickim. Z przewidywanych prognoz na rok akademicki 2020/2021 stawki stypendialne mogą ulec zwiększeniu.

To jeszcze nie wszystko! Uczelnia zapewnia stypendia osobom niepełnosprawnym oraz stypendia Rektora. Stypendium Rektora za wyniki w nauce zarówno na studiach stacjonarnych jak i niestacjonarnych wynosi nawet 7 000 zł rocznie! To stypendium można uzyskać również za wybitne osiągnięcia np. sportowe.

Dodatkowo, w uzasadnionych przypadkach student może wystąpić z wnioskiem o udzielenie bezzwrotnej zapomogi losowej. W ubiegłym roku z tej pomocy skorzystało aż 28 osób.

Wyższa Szkoła Agrobiznesu w Łomży ma do zaoferowania następujące kierunki studiów:

– Rolnictwo – studia inżynierskie i magisterskie,

– Bezpieczeństwo wewnętrzne – studia licencjackie i magisterskie,

– Budownictwo – studia inżynierskie,

– Pielęgniarstwo – studia licencjackie i magisterskie,

– Towaroznawstwo – studia licencjackie,

– Pedagogika – studia licencjackie.

Dlaczego warto studiować w Wyższej Szkole Agrobiznesu w Łomży?

Odpowiedź jest bardzo prosta. Ukończenie studiów zapewnia doskonały start na rynku pracy. Nasi absolwenci nie mają problemów z uzyskaniem zatrudnienia, a ich zarobki znajdują się na szczytowych pozycjach list płacy. Na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego prowadzony jest ogólnopolski monitoring ekonomicznych losów absolwentów szkół wyższych tzw. System ELA. Jak wskazują prowadzący MNISZW badania losów zawodowych absolwentów szkół wyższych uznawane są za priorytet w podwyższaniu jakości kształcenia oraz dostosowywaniu oferty edukacyjnej do wymogów współczesnego rynku pracy.

Na podstawie opublikowanych danych zawartych w ELA można precyzyjnie określić poziom wynagrodzeń absolwentów poszczególnych Uczelni. Ostatni raport zawiera dane o zarobkach absolwentów z lat 2014-2016. Porównując zarobki absolwentów kierunku rolnictwo II stopnia z zarobkami absolwentów innych Polskich uczelni, nasi magistranci uzyskali najwyższe wynagrodzenia. Dane w systemie ELA pokazują, że w 2016 roku ich średnie zarobki wyniosły 4702,30 zł brutto. Średnie zarobki absolwentów studiów magisterskich za lata 2014, 2015, 2016, pokazują iż magistranci WSA w Łomży uzyskali w tym okresie średnie wynagrodzenie w wysokości 4297 zł brutto. Są to najwyższe zarobki absolwentów studiów magisterskich Uczelni z Ostrołęki, Łomży i Suwałk.

Podobną sytuację odnotowujemy w przypadku analizy wynagrodzeń uzyskiwanych przez absolwentów studiów I stopnia (licencjackich i inżynierskich) za lata 2014, 2015, 2016. Absolwenci studiów I stopnia wszystkich pozostałych Uczelni z naszego regionu zarabiali w tym samym czasie od 432 zł brutto do 694 zł brutto mniej.

wsa.edu.pl

tekst płatny

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProfesor Mazurek: Uczelnia dziś to lotniskowy hub
Następny artykułPowikłania po anginie. Czyli skutki nieodpowiedniego leczenia