A A+ A++

Jedne uwielbiają się bawić, drugie wolą spokojniej spędzać czas. Niektóre od razu nawiązują nić przyjaźni, inne potrzebują nieco więcej czasu. Wszystkie łączy to, że czekają na kogoś, dla kogo będą ważne. Zwierzaki z elbląskiego schroniska najbardziej potrzebują ciepłego domu, w którym będą szczęśliwe. Może znajdą go u was? Zobacz zdjęcia.

W lipcu 2021 roku świat Maksia runął. Jego opiekunka z uwagi na swój stan zdrowia nie mogła dłużej opiekować się swoim przyjacielem. Wprost z mieszkania i domowych pieleszy Maks trafił za schroniskowe kraty? Jak mu wytłumaczyć, że pani już po niego nie wróci? Maks początkowo był przerażony schroniskową rzeczywistością. Nie szczekał, nie zwracał na siebie uwagi. Nie był wylewny w stosunku do pracowników, czy wolontariuszy. Nie mając jednak innego wyjścia z czasem przyzwyczaił się do nowego otoczenia i schroniskowego zgiełku. Max to mały pisak, który ma 11 lat. Wedle słów jego dotychczasowej opiekunki, jest łagodnym i przyjaznym w stosunku do ludzi zwierzęciem, które nigdy nie przejawiało agresji. Jedyną jego wadą, o której pani wspomniała, było to, że, gdy zostawał sam w domu, to szczekał.

Kot Tenor trafił do schroniska we wrześniu 2021 roku. Tenor to młody, wykastrowany i oswojony kocur. Zamieszkał w tzw. domu tymczasowym, m.in. dlatego, że nie słyszy. Z powodu głuchoty Tenor wykazuje zwiększoną czujność i ostrożność i… często się odzywa. Ponieważ sam siebie nie słyszy, bardzo głośno miauczy, stąd też jego imię. Z obserwacji kota wiemy, że bardzo lubi pieszczoty i uwielbia wypoczynek na wysokościach: na półkach, szafach i drapakach. Tenor jest typem samotnika, dlatego mile widziany byłby dla niego dom bez innych zwierząt. Sądzimy, że Tenor doskonale odnajdzie się w domu osób starszych lub osoby samotnej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowe spojrzenie na rynek pracy
Następny artykułW kosmicznym obiektywie: Gwiazdy i spirala