A A+ A++

25-letni mężczyzna zmarł po wystrzeleniu fajerwerków tuż po północy w departamencie Dolnego Renu – podała agencja AFP. Doszło do zatrzymania pracy serca 25-latka bezpośrednio po tym, gdy doszło do wybuchu wyrzutni – podała miejscowa prefektura.

24-letni towarzysz zmarłego Francuza, przeżył, ale odniósł poważne rany twarzy oraz głowy i jest obecnie hospitalizowany – pisze AFP.

Do zdarzenia doszło we wsi Boofzheim w departamencie Dolnego Renu w Alzacji.

Okoliczności śmierci mężczyzny bada prokuratura.

W całej Francji obowiązuje od godz. 20 w czwartek godzina policyjna. Porządku pilnuje 130 tys. policjantów i żandarmów. W wielu departamentach już po południu i wczesnym wieczorem w sylwestra wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu. Francuzi byli nakłaniani przez władze, by przywitali Nowy Rok w domach w kameralnym gronie do sześciu uczestników. Nie wszyscy podporządkowali się zakazom.

Departament Dolnego Renu znajduje się na wschodzie, nad r … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Wszyscy moi przyjaciele nie żyją” – kolejny film ze zdjęciami częstochowianina na Netflixie
Następny artykułWirtualny wyścig od morza do Tatr