37-letni Kanadyjczyk obronił w czwartek wszystkie 30 strzałów gospodarzy i miał duży wkład w 10. w sezonie zwycięstwo “Czarnych Jastrzębi”, których barwy reprezentuje od tego roku, ale urodził się w Sorel, godzinę jazdy na północ od Montrealu. To drugi mecz, w którym nie puścił gola w tym sezonie, a 69. w karierze, która w zawodowej lidze rozpoczęła się w 2003 roku.
“Do tej pory nigdy nie grało mi się tu łatwo. Przez wiele lat miejscowi kibice na mnie buczeli bądź gwizdali, a dziś zgotowali owację. Do tego najbliżsi i przyjaciele na trybunach… Wyjątkowy wieczór” – przyznał bohater spotkania.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS