A A+ A++

Eksperci różnią się w ocenie tych danych. Zdaniem części z nich model, w którym ten sam organ rozpatruje sprawę w obu instancjach, sprawdził się.

Chodzi o reformę, która weszła w życie w marcu 2017 r. wraz z utworzeniem Krajowej Administracji Skarbowej. Zdecydowano wtedy, że dwuinstancyjność w dotychczasowym kształcie będzie zachowana tylko w postępowaniach podatkowych prowadzonych przez urzędy skarbowe. Odwołanie od decyzji takiego urzędu rozpatruje dyrektor izby administracji skarbowej. Natomiast w postępowaniach prowadzonych przez urzędy celno-skarbowe odwołanie rozpatruje ten sam organ, który wydał decyzję w pierwszej instancji, tj. naczelnik UCS.

Już w trakcie prac nad reformą pojawiały się liczne obawy, że dwuinstancyjność, w której podatnik musi kontaktować się z tym samym organem, będzie fikcją. W imię szybkości postępowania naczelnik UCS będzie „taśmowo” akceptował decyzje pierwszoinstancyjne wydane w tym samym organie – argumentowano.

Organ drugiej instancji ma obowiązek zbadać sprawę samodzielnie, a nie tylko kontrolować zasadność wcześniejszej decyzji

Obaw tych nie potwierdzają statystyki przekazane DGP przez MF. Wynika z nich, że w pierwszym półroczu 2019 r. naczelnicy urzędów celno-skarbowych uchylili 21 ze 149 decyzji wydanych przez nich jako organ pierwszej instancji. W całym 2018 r. – 24 z 99 decyzji pokontrolnych.

W statystykach uwzględniono zarówno przypadki, gdy naczelnik UCS jako druga instancja uchylił decyzję i orzekł co do istoty sprawy bądź umorzył postępowanie, jak też sytuacje, gdy zwrócił decyzję do rozpoznania w pierwszej instancji.

Argumenty za…

– Co prawda odwołania rozpatrują pracownicy tego samego urzędu celno-skarbowego, ale zatrudnieni w innej komórce niż ta, która pracowała nad decyzją w pierwszej instancji. Są oni zazwyczaj dobrze przygotowani merytorycznie i mocno przykładają się do prowadzonej sprawy – komentuje te dane Przemysław Antas, doradca podatkowy i prezes zarządu w Antas Tax.

Dla porównania zwraca uwagę na to, że w sądach administracyjnych tylko co czwarta decyzja fiskusa jest uchylana przez sąd. – A przecież mamy tam do czynienia z dużo większą niezależnością niż w przypadku KAS – mówi ekspert.

Podobnie uważa Tomasz Rolewicz, partner i doradca podatkowy w EY. Jego zdaniem na jakość wydawanych decyzji dyscyplinująco wpływa fakt, że w ewentualnym postępowaniu sądowoadministracyjnym spór z podatnikiem będzie toczył właśnie UCS, a nie inny niezależny organ (dyrektor izby administracji skarbowej).

…oraz przeciw

Inaczej patrzy na to Łukasz Blak, doradca podatkowy w Certus LTA. – Z moich doświadczeń wynika, że uchylenia decyzji wydanych w pierwszej instancji przez UCS to rzadkość i zdarzały się głównie w sprawach, w których doszło do ewidentnego naruszenia przepisów – mówi ekspert.

Uważa, że decyzje organów pierwszej instancji są lepiej i rzetelniej uzasadniane, gdy pracownicy mają świadomość, że będą one weryfikowane przez odrębny organ (dyrektora IAS). Nie przekonują go argumenty o bezstronności osób rozpatrujących odwołania. – W końcu pracują nad nimi pracownicy tego samego organu – zwraca uwagę ekspert.

Trudnie … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZasady postępowania w razie podejrzenia koronawirusa
Następny artykułPorażka Jedynki, remisy Naprzodu i Politechniki