A A+ A++

Anglia w siódmym występie w tegorocznych ME po raz szósty zagra przed własną publicznością

Brytyjski minister transportu Grant Shapps zaapelował do włoskich kibiców piłkarskich, aby nie próbowali podróżować do Anglii na zaplanowany na niedzielę finał mistrzostw Europy.

Anglia zagra z Włochami w decydującym spotkaniu ME na londyńskim Wembley, gdzie spodziewanych jest ponad 60 tysięcy osób. Niewielu z nich będzie jednak sympatykami “Squadra Azzura”, gdyż obowiązujące obecnie brytyjskie przepisy sanitarne zakładają, że każdy przybysz z Włoch po przekroczeniu granicy jest kierowany na 10-dniową kwarantannę.

“Nie próbujcie przyjeżdżać”

Brytyjski minister transportu, pytany w piątek w “Times Radio”, co radziłby włoskim fanom futbolu, odparł: “Odpowiedź na to proste pytanie jest krótka, nie róbcie tego, nie próbujcie przyjeżdżać do Wielkiej Brytanii”.

ZOBACZ: Powrót obostrzeń w St. Petersburgu. “Sytuacja po Euro 2020 się pogorszyła”

– Jeśli wykryjemy, że ktoś przyjeżdża wyłącznie na niedzielny mecz, to nie zostanie wpuszczony. Zresztą wiele lotów czarterowych i rejsowych już zostało odwołanych – dodał Shapps.

Anglia w siódmym występie w tegorocznych ME po raz szósty zagra przed własną publicznością. W fazie grupowej na Wembley zajętych było 25 proc. miejsc, a później stopniowo zwiększano obłożenie. Już na półfinale z Danią (2:1 po dogrywce) stadion był pełny.

laf/PAP

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzy nad Jezioro Tarnobrzeskie można wybrać się z psem?
Następny artykułBadania profilaktyczne w ramach programu Profilaktyka 40 plus