Kierowcy od samego początku popołudniowej sesji treningowej zabrali się do pracy. Chwilę po rozpoczęciu drugiego treningu niemal wszyscy kierowcy pojawili się na torze, “z marszu” wykręcając okrążenia w czasie podobnym do tych najszybszych z pierwszej piątkowej sesji.
Jako jedyny na tor nie wyjechał Alexander Albon, który poważnie rozbił swój bolid podczas końcowej fazy pierwszego treningu, uderzając z impetem w ścianę w zakręcie nr 7. Williams poinformował, że w wyniku rozległych zniszczeń jeden z bolidów Williamsa już nie pojawi się w piątek na torze Albert Park.
Fernando Alonso bardzo dobrze rozpoczął sesję, wykręcając na swoich pośrednich oponach bardzo dobre okrążenie w czasie 1:18,805. Sergio Perez z Red Bulla, który zaliczył nieudaną końcówkę porannej sesji, szybko jednak zepchnął Hiszpana z piedestału jadąc szybciej o 0,110s.
Z racji na duży ruch na torze czołowe pozycje bardzo szybko się zmieniały. Lando Norris zdołał poprawić Meksykanina i pojawić się na moment na czele tabeli czasów, ale to Charles Leclerc na dłużej zameldował się na pierwszej pozycji. Kierowca Ferrari jako pierwszy kierowca podczas tego weekendu pokonał barierę 1 minuty i 18 sekund, pokonując okrążenie toru w Australii w czasie 1:17,936.
Jego czas próbowali poprawić kierowcy Astona Martina na miękkich oponach i po dogrzaniu tych opon udało im się przejąć prowadzenie w drugiej sesji, kiedy to Lance Stroll zdołał pojechać najszybsze okrążenie w czasie 1:17,822. Alonso pojechał okrążenie o 0,050s wolniejsze od Kanadyjczyka.
Logan Sargeant zadbał o wysokie ciśnienie w szeregach swojego zespołu. W jedenastym zakręcie Amerykanin wyjechał zbyt szeroko i wjechał lewą częścią swojego bolidu na żwir, co momentalnie postawiło jego bolid bokiem niemal doprowadzając do rozbicia kolejnego z bolidów Williamsa. Sargeant jednak w porę odpuścił nogę z gazu i zdołał uratować się od uderzenia w bandę.
Po upływie 20 minut sesji z alei serwisowej wyjechał aktualny lider mistrzostw świata Max Verstappen, którego zespół zdecydował się wymienić podłogę w jego bolidzie przed drugą sesją treningową. Pierwsze okrążenia Holendra na pośredniej mieszance nie okazały się imponujące, ale im dłużej trwał jego przejazd, tym lepiej wyglądało jego tempo. Ostatecznie i jemu udało się przejechać okrążenie na pośrednich oponach poniżej 1 minuty i 18 sekund, co obok przejazdu Leclerca było najlepszym czasem osiągniętym na tej mieszance.
Kiedy trzykrotny mistrz świata rozkręcał się na pośredniej mieszance, Leclerc postanowił wyprzedzić kierowców Astona Martina plasujących się na dwóch pierwszych pozycjach. Kierowcy Ferrari udało się to z łatwością, ustalając najszybszy czas w czasie 1:17,277. Za jego plecami kilka minut później pojawił się Carlos Sainz, który wrócił do F1 po weekendzie przerwy z powodu zapalenia wyrostka robaczkowego.
Przed ostatnimi dwudziestoma minutami sesji Max Verstappen zdołał wyjechać na miękkich mieszankach opon, ale nie zdołał nawet zbliżyć się do czasu prowadzącego w tabeli kierowcy Ferrari, co może zwiastować nam ciekawą walkę o jutrzejsze pole position. Kierowca Red Bulla zanotował podczas popołudniowej sesji drugi czas, tracąc do Monakijczyka 0,381s straty.
Za plecami czołowej dwójki pojawił się Sainz, który stracił zaledwie 0,049s do aktualnego lidera tabeli mistrzostw świata. Za jego plecami pojawił się duet Astona Martina. Wewnętrzną walkę zespołową podczas drugiego treningu wygrał Stroll przed dużo bardziej doświadczonym Alonso.
Wyniki drugiego treningu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS