Fani narzekają na brak Johnny'ego Cage'a w zwiastunie Mortal Kombat

Wczorajsza prezentacja zwiastuna Mortal Kombat zdawała się rozwiewać obawy, czy aby nie otrzymamy kolejnej typowej (a więc niezbyt udanej) ekranizacji gry. Jednak część internautów znalazła inny powód do narzekań. Na Twitterze i innych portalach społecznościowych pojawiły się wpisy fanów niezadowolonych z nieobecności jednego z ważnych bohaterów Mortal Kombat: Johnny’ego Cage’a.

Brak gwiazdora na filmiku rzeczywiście może dziwić. Johnny Cage towarzyszy serii od samego początku i razem ze Scorpionem, Sub-Zero i innymi zawodnikami z pierwszego Mortal Kombat stanowi swoistą wizytówkę cyklu. Tymczasem aktor jest jedyną z tych postaci całkowicie nieobecną na zwiastunie lub plakatach. Cage pojawił się też we wszystkich dotychczasowych ekranizacjach marki.

Zaznaczamy, że na razie nie mamy żadnych oficjalnych informacji na temat (nie)obecności Cage’a w nowym Mortal Kombat. Niemniej jego brak na zwiastunie (oraz na liście obsady) sprawił, że fani zaczęli przerzucać się spekulacjami na ten temat. Jeszcze w styczniu niektórzy sugerowali, że gwiazdora może zastąpić Cole Young (zupełnie nowy bohater w uniwersum Mortal Kombat), albo też – zgodnie z nazwiskiem – Young to tak naprawdę młodszy Johnny Cage ze zmienionym imieniem (w oryginale prawdziwe miano Cage’a to Jonathan Carlton). Niemniej podobieństwa między nimi wskazywane przez internautów wydają się nieco naciągane.

Inni twierdzą, że Johnny Cage – niedojrzały, egoistyczny, irytujący wrogów i przyjaciół humorystycznymi komentarzami – po prostu nie wpisuje się w poważny ton nowego Mortal Kombat. Producenci mogli więc usunąć aktora z filmu. Ci sami internauci wierzą też, że po ewentualnym sukcesie filmu Cage powróci w kontynuacji. Jak jest naprawdę, przekonamy się po premierze produkcji. Mortal Kombat zadebiutuje 16 kwietnia w kinach oraz na platformie HBO Max.

1. Oficjalna strona platformy HBO Max
2. Oficjalna strona wytwórni Warner Bros.