Okazuje się, że kobieta, która w styczniu usiłowała wyłudzić 70 tys. zł od seniora z częstochowskiej Parkitki – a zdemaskowaną niechcący wyswobodzili sąsiedzi, bo krzyczała, że jest gwałcona – dwa miesiące wcześniej pozbawiła oszczędności mieszkankę Bytomia.
Jak informowaliśmy, 24 stycznia 2024 r. przy ul. Okulickiego w Częstochowie do 77-latka zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako lekarz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie. Poinformował seniora, że jego syn został przewieziony do szpitala z uwagi na zakażenie wirusem COVID-19 i konieczne jest podanie mu bardzo kosztownego leku ratującego życie. Preparat za 100 tys. zł miał być sprowadzony z USA. 77-latek oznajmił, że ma w domu mniejszą gotówkę – 70 tys. zł – co też zadowoliło oszustów. Człowiek podający się za lekarza poinformował, że po pieniądze zgłosi się notariusz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS