A A+ A++

„Fakt” w najnowszym wydaniu zwróciło uwagę na oświadczenie majątkowe sędziów Trybunału Konstytucyjnego, w tym głównie Krystyny Pawłowicz. W artykule przypomniano, że o przyznaniu ochrony Krystynie Pawłowicz zdecydował szef MSWiA Mariusz Kamiński w 2020 r. Decyzję podjął po kontrowersyjnym wyroku TK w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego.

Materiał „Faktu” skupia się na tym, ze Krystyna Pawłowicz niemal nie rozstaje się ze swoimi ochroniarzami, którzy towarzyszą jej nawet podczas zakupów. Prześledzili jej weekendową trasę na kawę na Stare Miasto w Warszawie oraz do pijalni czekolady. Napisali też o tym, że po spacerze odjechała limuzyną.

„I nawet posiadanie takiej ochrony nie wystarczyło, by sędzia Krystyna Pawłowicz zdecydowała się na ujawnienie oświadczenia majątkowego. Przypomnijmy, że dzięki nieprecyzyjnym przepisom, Pawłowicz wystąpiła o utajnienie swojego oświadczenia majątkowego do prezes TK Julii Przyłębskiej. A ta zdecydowała, że można je utajnić” – napisano w artykule.

twitter

Na takie słowa nie mogła nie zareagować wywołana do tablicy sędzia Pawłowicz. „Na 33 sędziów samej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, a Izb jest kilka, 18 złożyło wnioski o nieupublicznianie ich oświadczeń majątkowych. Prezes SN uwzględniła je” – pisała. „Zaszczuwacie nadal łobuzy z Fakt24. Tylko sędziów TK, których nienawidzicie i to tych objętych ochroną SOP… Przed skutkami waszego szczucia” – zwracała uwagę.

Czytaj też:
Krystyna Pawłowicz uderzyła w wicerzecznika PiS. „Arogancki zarozumialec”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGrodziec. Koniec szkoły dla wiedźminów
Następny artykułAcura jest niepokonana