Ewa Więckowska odpiera zarzuty wiceprezydent Renaty Kaznowskiej

Zarzuty, które przedstawiła przeciwko mnie pani wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, nie mają żadnego oparcia w faktach – powiedziała w piątek Ewa Więckowska.

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował w piątek, że wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł zgłosił wniosek o wprowadzenie pełnomocnika do szpitala na Solcu, który jest szpitalem patronackim dla Szpitala Południowego, gdzie od 15 lutego działa szpital tymczasowy. Jako kandydatkę na pełnomocnika wskazał dr nauk med. Ewę Więckowską. 

• “Sytuacja w Warszawie jest krytyczna”. Reakcja MZ 

Niezadowolenia z tej decyzji nie kryła wiceprezydent warszawy Renata Kaznowska zarzucając byłej prezes szpitala niegospodarność oraz sabotowanie prac uruchomienia szpitala tymczasowego.

Czytaj więcej: 

• Komisarz Szpitala Południowego “powinna czekać na zarzuty”
  

W odpowiedzi na te zarzuty, podczas wspólnej konferencji prasowej z wojewodą mazowieckim Konstantym Radziwiłłem, Ewa Więckowska.

– Jeśli chodzi o konferencję i zarzuty, które przedstawiła przeciwko mnie pan wiceprezydent Kaznowska, są to zarzuty, które nie mają żadnego oparcia w faktach, w związku z tym, że spółka działa w oparciu o konkretne przepisy prawa i wszystkie inwestycje były pozytywnie opiniowane przez radę nadzorczą oraz akceptowane przez zgromadzenie wspólników, czyli przez właściciela, czyli przez m.st. Warszawa – wskazała.

– Do tych zarzutów odniosę się w innym czasie i w innej formie, dla mnie w tej chwili nie jest to priorytet – powiedziała. Jak dodała, priorytetem jest dla niej “uspokojenie sytuacji w szpitalu” i jak najszybsze utworzenie kolejnych miejsc dla pacjentów w związku z epidemią.

Zgłoś naruszenie/Błąd