A A+ A++

Micic w ubiegłorocznym finale z FC Barcelona został wybrany najlepszym graczem (MVP) tego meczu, w obecnych rozgrywkach przypadło mu trofeum dla najskuteczniejszego zawodnika im. Alphonso Forda (superstrzelec Euroligi, który zmarł na białaczkę w 2004 r.) – miał średnio 18,2 pkt.

Zobacz także: Analiza meczu Śląsk Wrocław – Legia Warszawa (WIDEO)

W meczu z Olympiakosem Micic długo nie potrafił znaleźć sposobu na defensywę rywali – podejmował złe decyzje, a nawet nie trafiał wolnych, jak na dwie i pół minuty przed końcem, co nie zdarza mu się często. Grecy, którzy mieli przewagę w pierwszej części – prowadzili 12:5 i 39:32, ale w drugiej części cały czas “gonili” rywali.

Ostatnie pięć minut to walka o każdy metr parkietu, piłkę. Królowała defensywa, a zawodnikom obydwu drużyn niezmiernie trudno przychodziło zdobywanie punktów. W 35. minucie Efes prowadził 70:69. Do remisu Olympiakos doprowadził na 19 sekund przed końcem po koszu Hassana Martina, który otrzymał znakomite podanie od Kostasa Sloukasa. Ostatnią akcję mistrzowie zagrali po mistrzowsku, a Micic oddał zwycięski rzut, po którym rzucił się na parkiet i “zginął” w uściskach kolegów.

Najlepszy trener Euroligi w sezonie zasadniczym Grek Georgios Bartzokas będzie musiał zadowolić się walką o trzecie miejsce. Przeciwnika pozna późnym wieczorem, gdy w drugim półfinale FC Barcelona, najlepsza drużyna sezonu zasadniczego, zmierzy się z Realem Madryt. Będzie to 31. koszykarskie “El Clasico” w Eurolidze w XXI wieku.

Efes w finale w 2021 pokonał właśnie FC Barcelona 86:81, a w 2019 r. przegrał trofeum z CSKA Moskwa 83:91. W sezonie 2020 z powodu pandemii rywalizacji play-off o mistrzostwo nie rozegrano. Kluby z Rosji po inwazji tego kraju na Ukrainę zostały w tym sezonie wykluczone z rozgrywek. 

Anadolu Efes Stambuł – Olympiakos Pireus 77:74 (18:21, 24:22, 24:20, 11:11)

Najwięcej punktów: dla Anadolu – Shane Larkin 21, Elijah Bryant 16, Vasilije Micic 15, Bryant Dunston 12; dla Olympiakosu – Shaquielle McKissic 12, Tyler Dorsey 11, Kostas Sloukas 11, Hassan Martin 11, Kostas Papanikolaou 10.

RM, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułATP w Genewie: Kamil Majchrzak przegrał w ćwierćfinale
Następny artykułProkuratura żąda dożywocia dla żołdaka Putina!