A A+ A++

LKS Jawiszowice wygrał w Oświęcimiu z Unią 3:2. Były to czwartoligowe derby naszego powiatu.

W 36. minucie Hałat zagrał prostopadle do Frączka. Po uderzeniu tego drugiego i rykoszecie obrońcy skutecznie interweniował bramkarz. W 42. minucie rzut wolny wykonał Hałat. Piłka w jego próbie przeleciała obok muru i wpadła do siatki przy bliższym rogu.

W 55. minucie Frączek wymanewrował trzech rywali i uderzył z 16 metra. Golkiper bardzo dobrze poradził sobie z tym strzałem. W 65. minucie po rzucie rożnym w zamieszaniu zza szesnastki strzelił Antkiewicz wyrównując stan rywalizacji.

W 84. minucie sytuację sam na sam z bramkarzem wykończył Korczyk. Dwie minuty później był remis. Sędzia odgwizdał rzut karny za faul na Lewandowskim. Gola zdobył Czapla. Ostatecznie wygrał klub z gminy Brzeszcze.

Od razu po rozpoczęciu gry po bramce piłka przeszła do tyłu d Radomskiego, a ten zagrał długą piłkę na Hałata. Ten pokonał bramkarza strzałem na dalszy róg.

„Nie da się wygrać dając takie prezenty rywalowi. Popełniliśmy błędy na poziomie trampkarzy. Nie poddajemy się. Walczymy dalej” – powiedział Marek Kołodziej, trener Unii Oświęcim.

Sobota 9 października Unia Oświęcim – LKS Jawiszowice 2:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Hałat (42.), 1:1 Antkiewicz (65.), 1:2 Korczyk (84.), 2:2 Czapla rzut karny (86.), 2:3 Hałat (87.)

Składy:
Unia Oświęcim: Adamski, Gubała, Ryś (46. Steń), Snadny (55. Nowak), Antkiewicz, Rzeszutko, Babiuch, Dziedzic, Ryszka, Lewandowski, Czapla. Trener: Marek Kołodziej. Drugi trener: Adrian Pietraszko.

LKS Jawiszowice: Smok, Radomski, Hałat, Ściślak, Korczyk, Herman (65. Senkowski), Wawak (46. D. Płonka), Pierlak, Pitry, Sitko, Frączek. Trener: Przemysław Pitry.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolski napastnik zebrał świetne recenzje
Następny artykułTusk kończy wiec: Zwycięstwo nastąpi, szybciej niż myślicie