Aż 4 mieszkanki Ełku straciły oszczędności! Historie, jakie usłyszały kobiety przez telefon, były bardzo podobne. „Wnuczkowie” potrzebowali pieniędzy, żeby uniknąć kary za wypadek, który rzekomo spowodowali. Największe straty poniosła 84-latka, która przekazała gotówkę i biżuterię o łącznej wartości 47000 złotych.
W miniony weekend na terenie powiatu ełckiego 4 seniorki dały się oszukać metodą „na wnuczka”. Schemat działania oszustów w każdym przypadku był podobny. Kobiety przez telefon usłyszały wstrząsającą historię o swoich wnukach, którzy rzekomo spowodowali wypadek. Żeby uniknąć kary wnuk miał wpłacić odpowiednią kwotę. Niestety kobiety uwierzyły w tą historię i przekazały rzekomemu znajomemu wnuka swoje oszczędności i biżuterię. Wszystkie oszukane kobiety są w wieku ponad 80 lat. Największe straty poniosła 84-latka, która odebrała telefon nocą. W rozmowie nieświadomie sama wyjawiła imię swojego wnuka oraz swój adres. I w tym przypadku oszuści zakazali jej mówienia o tej sytuacji komukolwiek i wywarli na niej presję czasu. Kobieta przekazała nieznanemu mężczyźnie, który przyszedł do jej mieszkania, pieniądze i złotą biżuterię o łącznej wartości 47000 złotych.
Policjanci kolejny raz apelują o nieprzekazywanie pod żadnym pozorem pieniędzy obcym osobom. Jeżeli dojdzie do jakiejś niepokojącej rozmowy, odłóżmy telefon, nie kontynuujmy dyskusji, ponieważ dzwoniący chce uzyskać jak najwięcej informacji na nasz temat.
Apelujemy również do bliskich osób starszych. Ważne jest, aby uczulać ich na opisywane przestępcze techniki, z których korzystają oszuści. – KPP w Ełku (17.05)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS