A A+ A++

To trzeci model TCR tej marki – po i30 i Velosterze. Produkcją zajmie się Hyundai Motorsport w Alzenau. Kierowcą rozwojowym Elantry został Gabriele Tarquini – mistrz WTCC 2009 i WTCR 2018.

– Po trzech miesiącach testów i prac rozwojowych jestem bardzo szczęśliwy, mogąc w końcu odkryć światu Elantrę N TCR – powiedział Andrea Adamo, szef Hyundai Motorsport. – Pierwsza publiczna prezentacja samochodu w Chinach pokazuje nasze globalne plany umocnienia pozycji Hyundai Motorsport w wyścigowych seriach na świecie.

Projektanci i inżynierowie wyścigowego działu dla klientów rozpoczęli od czystej kartki papieru. Zdołali poprawić ogólne osiągi samochodu, wykorzystać całą wiedzę i doświadczenie, zdobyte w ciągu dwóch lat startów i30 N TCR i Velostera N TCR.

Pierwsze samochody trafią do kilentów pod koniec obecnego roku.

– Na testach zaliczyłem już wiele okrążeń, zarówno wersją sprinterską, jak i Endurance, które są rozwijane równolegle – mówi Gabriele Tarquini. – Od razu dostrzegłem, jak procentuje doświadczenie, zdobyte przez Hyundai Motorsport Customer Racing z i30 N TCR i Velosterem N TCR. Dodatkowo w pracach rozwojowych nad nowym samochodem poczyniliśmy znaczne postępy.

Wprowadzono wiele drobnych zmian, które naprawdę usatysfakcjonują klienckie teamy i kierowców – takich jak przykładowo poprawki w układzie kierowniczym. Jak widać, Elantra N TCR jest znacznie większa, ale poprawa prowadzenia sprawia, że za kierownicą nie odczuwa się różnicy. Nadal znajdujemy się we wczesnej fazie testów, a zatem będzie jeszcze dużo okazji, żeby doszlifować nadwozie i stworzyć mocny pakiet dla klientów na wyścigi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoniec tarcz rządowych groźny dla małych firm
Następny artykułPociąg retro w Bieczu zachwycił