Dzisiaj, 28 stycznia (11:40)
Wszystkie armie na świecie inwestują w broń pancerną – zauważył redaktor Defence24 Damian Ratka. – Zmierzch ery czołgów to mit, mitem jest też mówienie, że to przestarzałe uzbrojenie – dodał.
Ratka pytany był o to, na ile wojna w Ukrainie zmieniła podejście do wykorzystania czołgów na polu walki, biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach wielu ekspertów i analityków wieściło zmierzch ery tego sprzętu.
– Zmierzch ery czołgów to mit, mitem jest też mówienie, że to przestarzałe uzbrojenie. W rzeczywistości tego typu broń jest dosyć uniwersalna na polu walki, bo bardzo dobrze łączy w sobie takie cechy jak siła ognia, mobilność i przede wszystkim przeżywalność na polu walki – powiedział.
Ekspert ocenił, że myślenie o istnieniu armii bez czołgów to “po prostu bzdura”. Zauważył, że “wszystkie armie na świecie inwestują w broń pancerną”, wymieniając m.in. USA, Izrael, Chiny, Rosję, Wielką Brytanię, Francję czy Niemcy. Dodał, że kraje Europy budzą się z letargu zimnej wojny oraz rozpadu Związku Radzieckiego, inwestując w zakupy oraz modernizację tego sprzętu.
– Ostatnio minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace stwierdził, że muszą oni głęboko przemyśleć, czy modernizacja tylko 148 czołgów jest dobrym wyjściem, czy jednak nie powinni zmodernizować większej liczby pojazdów. Wszyscy już widzą, że taka prawdziwa wojna wygląda zupełnie inaczej, niż zakładano to jeszcze kilka lat temu – zaznaczył.
W opinii eksperta czołgi doskonale spisują się w działaniach ofensywnych, ale wbrew pozorom – są one też bardzo potrzebne w defensywie. Między innymi dlatego, że mogą prowadzić obronę manewrową, czyli poruszać się i jednocześnie prowadzić ogień. Dodał, że mają również wysoką mobilność w trudnym terenie oraz w przeciwieństwie do lżejszych pojazdów – mogą wstrzymać ogień artylerii, szczególnie, jeżeli nie jest on skoncentrowany, tylko bardziej rozproszony.
– Jeżeli porów … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS