A A+ A++

Cristiano Ronaldo do Al-Nassr przyszedł 1 stycznia 2023 roku jako wolny zawodnik. Od tego czasu stał się najlepiej zarabiającym piłkarzem na świecie. Arabski klub miał zaproponować mu aż 200 milionów euro za rok gry.  Dzisiaj Ronaldo mógł zameldować się w finale krajowego pucharu, jednak jego drużyna przegrała z Al Wehda.

Zobacz wideo
Piłkarz Lecha Poznań tłumaczy kontrowersyjne zdjęcie z koszulką Salamona

Ronaldo może pożegnać się z pierwszym trofeum w Arabii. Porażka Al-Nassr w pucharze

Po przyjściu Ronaldo do Al-Nassr wydawało się, że od teraz zespół z Rijadu będzie zdobywać puchar za pucharem. Tymczasem okazuje się, że nie jest wcale tak łatwo, nawet z pomocą piłkarza tej rangi. Drużyna Portugalczyka w ligowej tabeli jest obecnie na drugim miejscu i traci trzy punkty do Al Ittihad Jeddah. 38-latek o pierwsze trofeum mógł pokusić się wcześniej, bo w pucharze Arabii Saudyjskiej. O tym może jednak już zapomnieć, gdyż Al-Nassr w poniedziałek uległo w półfinale Al Wehdzie 0:1. Ronaldo w tym meczu rozegrał 90 minut. 

W 23. minucie piękną bramką popisał się Francuz Jean-David Beauguel. Piłkarz Al Wehdy po zamieszaniu w polu karnym skierował piłkę do siatki nożycami i nie dał żadnych szans bramkarzowi.

Absolutny rekord NBA. Fety mogło jednak nie być. Chodziło o jeden błąd [WIDEO]

Do półfinału Al-Nassr szło przez pucharowe rozgrywki jak burza. Najpierw w 1/8 pokonali Al Adalah FC 2:0, żeby następnie w ćwierćfinale ograć Abha 3:1. W półfinale natomiast stołeczna drużyna spotkała się z Al Wehdą, która w ligowej tabeli znajduje się dopiero na 13. miejscu. Wiadomo jednak, że puchary krajowe rządzą się innymi prawami i tak było też w tym przypadku. Klub z Mekki objął prowadzenie już w 23. minucie i nie pozwolił drużynie Ronaldo doprowadzić do wyrównania, dzięki czemu melduje się w finale. Tam Al Wehda spotka się z Al Hilal, które po dogrywce wygrało z Al Ittihad 1:0. 

Tamminen i HerrerosPodziękowały sobie za mecz pocałunkiem. Burza w Szwecji. “To smutne, mamy 2023 rok”

Więcej podobnych treści przeczytasz na stronie Gazeta.pl

W całych zmaganiach turnieju King’s Cup Cristiano Ronaldo nie zanotował żadnego trafienia. W lidze natomiast Portugalczyk w 11 spotkaniach strzelił 11 goli i zaliczył dwie asysty. Na pierwsze trofeum będzie musiał powalczyć w lidze. Tam rozgrywki kończą się 31 maja.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRząd znów nie da zarobić Polakom. Oprocentowanie obligacji oszczędnościowych bez zmian
Następny artykułZielone okolice Warszawy – gdzie aktywnie spędzimy czas