A A+ A++

Piłkarze Avii Świdnik nie pozostawili rywalom z Łagowa żadnych wątpliwości i pokonali beniaminka 5:1. Tym samym zbliżyli się do Stali Stalowa Wola i Sokoła Sieniawa w tabeli III ligi gr. IV.

Żółto-niebiescy wręcz słyną z tego, że często doskonale wchodzą w mecz i bardzo szybko strzelają rywalom bramkę. Tak też było w spotkaniu z zespołem z Łagowa. Już w 13 minucie bramkarza gości pokonał Wojciech Białek. Avia poszła za ciosem i niedługo później bliski szczęścia był Mateusz Kompanicki, ale tym razem golkiper ŁKS-u wykazał się skuteczną interwencją. W 27 minucie ręką we własnym polu karnym zagrał jeden z obrońców gości i sędzia bez żadnych wątpliwości wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Wojciech Białek i zdobył swoją 25 bramkę w tym sezonie. 39-letniemu napastnikowi brakuje już tylko trzech trafień do lidera klasyfikacji strzelców III ligi grupy IV, Adriana Paluchowskiego z Wisły Puławy. Goście jeszcze przed przerwą zdołali strzelić kontaktową bramkę po stałym fragmencie gry.

Po zmianie stron znów szybko do pracy wzięli się świdniczanie. W 48 minucie precyzyjnym uderzeniem z powietrza popisał się Rafał Kursa. Do tego dwa trafienia dołożył Mateusz Kompanicki, wykorzystując sytuacje sam na sam z bramkarzem. Tym samym Avia wygrała spotkanie aż 5:1.

– W pierwszej połowie prowadziliśmy grę, ale Łagów był dobrze ustawiony z tyłu i ciężko było się przedostać w okolice ich pola karnego. Takie mecze też są nam potrzebne, by chłopaki w trudnych momentach szukali sobie przestrzeni na boisku i nieco więcej popracowali, żeby stworzyć okazje do strzelenia gola. Bramka kontaktowa wprowadziła nieco nerwowości, ale drugą połowę znów zaczęliśmy od szybkiego trafienia, które uspokoiło grę. Mecz się otworzył i tych możliwości było później zdecydowanie więcej. Cieszy wygrana, ale także liczba bramek i stworzonych okazji – podsumował trener  Łukasz Mierzejewski.

Avia Świdnik – ŁKS Łagów 5:1 (2:1)

Bramki: Białek x2, Kompanicki x2, Kursa – Wilk

Avia: Sobieszczyk, Kuliga (Cielebąk 61’), Kursa, Górka, Drozd, Uliczny (Mykytyn 70’), Dobrzyński, Maluga (Oziemczuk 61’), Kompanicki, Darmochwał (Zdunek 61’), Białek.

Sędziował: Artur Szelc

mo

AVIA ŚWIDNIK Głos Świdnika mecz PEC Świdnik Pegimek Świdnik PIŁKA NOŻNA Świdnik

Artykuł przeczytano 28 razy

Last modified: 4 czerwca, 2021

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCzęstochowskie24: Pawilon Merkury – płot (znowu) przy chodniku
Następny artykułKomedia! Bodnar, Tuleya i Hołdys jadą w Polskę