Trzej nastolatkowie usłyszeli wyroki – 10, 9 i 8 lat pozbawienia wolności – przed sądem w Helsinkach. Według krajowego prawa przestępcy w wieku od 15 do 17 lat nie mogą zostać skazani na dożywocie. Mogą spędzić od 6 miesięcy do 4 lat w zakładzie karnym dla nieletnich, chyba że zachodzą wyjątkowe okoliczności. Sprawa jest bardzo medialna w Finlandii ze względu na wiek napastników i charakter przestępstwa.
Brutalna napaść
W noc, w którym doszło do tragicznych wydarzeń (piątek 4 grudnia w dzielnicy Koskela w Helsinkach), nastolatkowie obchodzili urodziny jednego z nich i spożywali alkohol. Wszyscy trzej utrzymują, że dokonali napaści na ofiarę, jednak zaprzeczają, że przyczynili się do jego śmierci.
Obrona argumentowała, że nie zamierzali zabić chłopca i nie zdawali sobie sprawy z tego, że umrze w wyniku ich działań. Prawnicy wnioskowali o maksymalnie 4 lata więzienia. Prokuratorzy domagali się co najmniej 12 lat dla wszystkich trzech sprawców, tłumacząc, że ofiara była fizycznie atakowana przez cztery godziny przed śmiercią. Według nich nastolatkowie z góry zaplanowali swój atak na ofiarę, która w ostateczności została pozostawiona nieprzytomna na ulicy i znaleziona przez pracowników budowlanych dopiero w poniedziałek, trzy dni po napaści.
Do aresztowania chłopców doszło, gdy matka jednego z nich zaalarmowała policję o całym zajściu. Więcej o sprawie mówił Marko Forss, główny inspektor policji w Helsinkach. Opisał napaść jako „szczególnie brutalną i okrutną”. – Ofiara była poddawana silnej i długotrwałej przemocy – atakowali różne części ciała. Trzej oskarżeni byli prawdopodobnie świadomi stanu ofiary – stwierdził.
Czytaj też:
Auckland. Krwawy atak nożownika w supermarkecie. Premier: Sprawcą terrorysta z IS
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS