A A+ A++

1 lipca 2021 roku odbędzie się drugi pokaz Dying Light 2, podczas którego ponownie otrzymamy bardzo konkretne informacje dotyczące pozycji. Polacy postanowili jednak tym razem odpowiednio przygotować szeroką publikę na wydarzenie i redakcja Game Informer otrzymała nowe szczegóły dotyczące pozycji.

W świecie Dying Light wszyscy są zainfekowani – lek z pierwszej odsłony gry nie może wyleczyć ludzi, a tylko spowalnia proces infekcji. Twórcy chcą bardzo wyraźnie zaznaczyć, że każda żyjąca osoba w Dying Light 2 jest zarażona, ale ocaleni „uczą się, jak z tym żyć”. Zainteresowani noszą specjalne opaski, które pozwalają im pozostać przy życiu, a dodatkowo światło słoneczne oraz promienie UV zatrzymują zakażenie. W trakcie rozgrywki musimy jednak cały czas patrzeć na biomarker – szczególnie podczas odwiedzania „ciemnych zakątków miasta”.

Akcja Dying Light 2 rozgrywa się głównie w „Mieście” i taka nazwa nie pojawia się tutaj bez przyczyny. To dosłownie „jedyne wciąż żyjące miasto w ludzkim świecie”. W grze znajdują się inne osady, jednak są one „bardzo małe” i rozrzucone po globie.

W pozycji natrafimy na grupę, która podróżuje pomiędzy osadami – są to Pielgrzymi i jednym z nich jest Aiden. Główny bohater ma zaledwie 20 lat, ale deweloperzy przekonują, że ukształtowała i udoskonaliła go rzeczywistość.

W Dying Light 2 pojawią się „Renegaci”, którzy są jedną z frakcji jest to dokładnie była frakcja wojskowa. Jej przedstawiciele są bezwzględni i nie chcą współpracować z innymi w procesie odbudowy Miasta. Techland obiecuje również bardzo rozbudowane możliwości protagonisty, który będzie teraz płynnie przemieszczał się po świecie – ten jest znacznie większy od tego znanego z pierwszej odsłony.

W Dying Light 2 pojawią się nowi zainfekowani – niektóre bestie poznamy na zbliżającym się pokazie. Studio potwierdziło jeszcze szczegóły dotyczące trybu sieciowego – to host będzie podejmował najważniejsze decyzje i reszta graczy będzie uczestniczyć w jego przygodzie. Jest to istotne, ponieważ z opowieści mamy podjąć wiele trudnych wyborów.

Co ciekawe, Techland potwierdza, że choć dzień jest bezpieczniejszy w Dying Light 2, to jednak o tej porze możemy natrafić na innych ludzi:

„Dzień wciąż jest bardzo przerażający. Trzeba pamiętać, że w tym świecie ludzie walczą z ludźmi. W końcu to właśnie ludzie są najbardziej bezwzględni. Spotkasz więc bandytów, renegatów i inne bardzo niebezpieczne frakcje, więc zawsze musisz mieć się na baczności”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEPAS – w MERITUM
Następny artykułNAGRALI FILMIK DLA MICHAŁKA KOBYLSKIEGO