A A+ A++

Od początku zbiórki udało się już zebrać ponad dwa miliony złotych dla Marysi Drożdżyńskiej, która zachorowała na SMA1. Brakuje jeszcze ponad siedmiu milionów złotych.

Po niespełna czterech miesiącach od powstania zbiórki pieniędzy, na koncie Marysi Drożdżyńskiej jest są ponad dwa miliony złotych. To już ogromna kwota, ale niestety potrzeba jeszcze dużo więcej.

Historią Marysi żyje już cała Polska. Przez kilka miesięcy powstało wiele akcji, zbiórek, czy też kiermaszów.

W czwartek 10 czerwca Tata małej Marysi chorej na SMA1, Mikołaj Drożdżyński pojedzie z Brenna do telewizji śniadaniowej na rowerze. Na ul.Woronicza 17 w Warszawie dojedzie w sobotę 12 czerwca o godz. 9:00.

Pan Mikołaj zamierza dojechać do telewizji śniadaniowej i tam zadać nurtujące go pytanie – dlaczego życie jego córki musi kosztować aż ponad 9 mln zł?

Dodajmy, że Tata Marysi nie jest sportowcem, nie ma także wypasionego roweru, ale wierzy, że uda się zebrać pieniądze na uratowanie córki.

Marysia Drożdżyńska choruje na SMA typu 1. Im szybciej dziewczynka otrzyma lek, tym ma większą szansę na na powrót do zdrowia i będzie miała mniejsze ryzyko powikłań. Obecnie Marysia korzysta z rehabilitacji pod okiem specjalistów. Przypomnijmy, że Marysia może zostać poddana terapii, dopóki nie osiągnie wagi powyżej 13kg.

Przypomnijmy też, że nieustannie trwają licytacje na Facebookowej grupie Licytacje dla Marysi- chorej na SMA. Grupa liczy już ponad 21 tysięcy osób. Cały czas można także wesprzeć dziewczynkę wpłacając pieniądze w internetowej zbiórce pieniędzy na siepomaga.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStruktury Nawalnego uznane przez sąd za “organizacje ekstremistyczne”
Następny artykułBiebrzański Jarmark Staroci