A A+ A++

Gospodarze już po pół godzinie gry prowadzili 2:0 po bramkach Mauricio Pinedy i Jhona Durana. Nic nie zapowiadało, że na tym poprzestaną. Gracze Charlotte mocno cofnęli się do obrony.

W 68. minucie uśmiechnęło się szczęście do gości. Bramkowy deficyt po raz pierwszy tego dnia na stadionie Soldier Field zmniejszył Świderski. Po rzucie rożnym polsk … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicjanci zatrzymali 35-latka, który włamywał się i kradł narzędzia, perfumy, a nawet piwo
Następny artykułMłodzi jednoczą się dla wypracowania nowej ekonomii