A A+ A++

Rok 2021 będzie przełomowym dla kierowców. W życie wejdą nowe przepisy, które nadadzą pieszym bezwzględne pierwszeństwo, e-hulajnogi otrzymają zakaz poruszania się po chodnikach, a tym samym wjadą na ulice, a jazda na zderzaku będzie karana mandatem.

Bezwzględne pierwszeństwo pieszych
W najbliższych miesiącach kierowców czeka wiele zmian. Ta najbardziej kontrowersyjna związana jest z bezwzględnym pierwszeństwem dla pieszych. Zgodnie z nowelizacją przepisów, kierujący pojazdem będzie miał obowiązek ustąpienia pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na przejście albo znajdującemu się na nim. Przepis ten nie dotyczy tylko i wyłącznie tramwajów. Pod koniec grudnia 2020 roku, sejmowa Komisja Infrastruktury przyjęła projekt ustawy bez poprawek. Na kampanię informacyjną przeznaczone zostanie 30 mln zł z funduszy unijnych.

CZYTAJ TAKŻE: Ważne zmiany w rękojmi. Ważne jeśli kupujesz auto na firmę

Pieszy bez smartfona
Nowe przepisy nie obejmą wyłącznie kierowców, ale również pieszych – Pieszy na zebrze nie będzie mógł korzystać z telefonu, smartfona czy innych podobnych urządzeń – zarówno w trakcie wchodzenia na jezdnię lub torowisko, jak i podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko. Ma to skłonić przechodzącego przez przejście (lub mającego taki zamiar) do bacznego obserwowania otoczenia.

W mieście tylko 50 km/h
Kolejną nowością jest zrównanie maksymalnej, dozwolonej prędkości jazdy w terenie zabudowanym w dzień i w nocy. Jak na razie w godzinach od 5:00 do 23:00 w mieście obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, a między 23:00-5:00 do 60 km/h. Po nowelizacji przepisów limit został zrównany do 50 km/h.

Dalej od zderzaka
Ustawodawca postanowił wypowiedzieć walkę kierowcą jeżdżącym na zderzaku. Już niedługo zacznie obowiązywać przepis, według którego niezachowanie bezpiecznej odległości na trasach szybkiego ruchu będzie karane mandatem. Zgodnie z przyjętymi standardami auto jadące 100 km/h musi zachować minimum 50 metrów odległości od samochodu poprzedzającego. Przy prędkościach 120 km/h jest to 60 metrów, a przy 140 km/h – 70 metrów.

Elektryczne hulajnogi na ulice
Burza, która jakiś czas temu wywołana została wokół urządzeń transportu osobistego (np. e-hulajnóg) w końcu znalazła swój finał. Za sprawą zmiany przepisów użytkownicy tego typu sprzętu nie będą mogli korzystać z chodników. Tym samym będą zmuszeni do korzystania z dróg publicznych, współdzieląc je ze skuterami, motocyklami, samochodami, autobusami oraz innymi pojazdami mechanicznymi. W tym zagadnieniu jest jednak pewna nieścisłość. Przepis dotyczy odcinków dróg z ograniczeniem prędkości do 50 km/h. Nie wiadomo co z pozostałymi trasami, gdzie limit prędkości jest większy.

CZYTAJ TAKŻE: Policja będzie spisywać stan licznika

Dealer zarejestruje auto
W 2021 ro … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowiat Oświęcim: Od 18 stycznia wstrzymane szczepienia przeciw COVID-19 w Szpitalu Powiatowym
Następny artykułUSA: Biden odwoła najbardziej kontrowersyjne decyzje Trumpa. Zapowiada wiele reform