A A+ A++

Zaskakujące doniesienia na temat stanu zdrowia Władimira Putina przekazał szef zespołu analitycznego ds. Rosji duńskiej agencji wywiadu wojskowego. W wywiadzie poinformował, że rosyjski przywódca mógł być pod wpływem leków, kiedy zdecydował się rozpocząć wojnę w Ukrainie.

Od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w mediach mnożą się spekulacje na temat stanu zdrowia Putina. W wywiadzie dla dziennika “Berlingske” szef wydziału ds. Rosji w Duńskiej Służbie Wywiadu Obronnego o pseudonimie “Joakim” powiedział, że Putin nie cierpi na nieuleczalną chorobę, ale odczuwa silny, przewlekły ból po kilku wypadkach. Chodzi m.in. o upadek z konia w 2000 roku i urazy, do których doszło podczas gry w hokeja i treningów judo. Dlatego, gdy siada, trzyma się różnych rzeczy. Ma to złagodzić ból – podkreślił.

Uważa natomiast, że Putin wcześniej był leczony na raka. To właśnie skutki uboczne kuracji hormonalnej, której poddawał się Władimir Putin, mogły wpłynąć na jego decyzję o inwazji na Ukrainę na pełną skalę.

Mania wielkości jest jednym ze znanych skutków ubocznych kuracji hormonalnej, którą (Putin – przyp. red.) przechodził. Nie mogę tego powiedzieć na pewno, ale myślę, że wpłynęło to na jego decyzję, kiedy zaczął wojnę w Ukrainie – powiedział.

Uważa on, że Putin przeszedł kurację hormonalną stosowaną przy leczeniu raka tarczycy, o którym media informowały wcześniej. W szczególności “Joachim” zwrócił uwagę na obrzęk twarzy rosyjskiego dyktatora. Na początku roku (2022 – przyp. red.) miał twarz w kształcie księżyca, co jest kolejnym znanym skutkiem ubocznym tego samego rodzaju leczenia hormonalnego – podkreśla.

Nie spodziewa się, że Putin umrze z powodu problemów, z którymi aktualnie się zmaga, ale z czasem może to doprowadzić rosyjskie elity do uznania, że ​​potrzebują silniejszego człowieka na czele. “Mamy nieodparte wrażenie, że część elity widzi, że to zmierza w złym kierunku” – podkreślił.

Dziennik zapowiadając wywiad z “Joakimem” poinformował, że nie może on powiedzieć wszystkiego, co wie. “A co może powiedzieć, niekoniecznie wie z całkowitą pewnością” – przekazał.

Na co choruje Władimir Putin?

Od dawna w światowych mediach pojawiają się spekulacje na temat złego stanu zdrowia Władimira Putina. Gazety, donosząc o fizycznej niedyspozycji rosyjskiego przywódcy, wymieniają nowotwór, chorobę Parkinsona czy schizofrenię.

Brytyjczycy swojego czasu sugerowali, że rosyjski prezydent zawsze podróżuje z dziewięcioma lekarzami, a ze specjalistą od chorób nowotworowych tarczycy widział się trzydzieści pięć razy. 

Spekulowano także o raku trustki i raku krwi, choć nie precyzowano o jaki dokładnie rodzaj choroby Putina chodzi. Co warte podkreślenia, rak krwi nie jest fachowym określnym medycznym. Zdaniem ekspertów może chodzić o białaczkę lub nowotwór układu krwiotwórczego.

Tymczasem z maili, do których dotarli niedawno dziennikarze śledczy tabloidu “The Sun” wynika, że Putin cierpi na raka trzustki oraz prostaty, a także zmaga się ze wczesnym stadium choroby Parkinsona. “Daily Mail” podkreślał natomiast, że rosyjski prezydent jest “faszerowany sterydami i innowacyjnymi zastrzykami przeciwbólowymi”.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSCL Siem. Śląskie: Klasycy Rocka – podsumowanie roku 2022
Następny artykułUM Dąbrowa Górnicza: Lark Park – nowe centrum handlowe w Dąbrowie Górniczej